Ubiegłoroczne wyniki są o wyższe od uzyskanych w 2023 r. Osiągnięto je pomimo wyższych cen biletów lotniczych, niskiego wzrostu gospodarczego i napięć geopolitycznych. “To mówi dużo o tym, jak klienci priorytetyzują doświadczenia, a w szczególności podróże" - skomentował nowe dane szef ACI Europe, Olivier Jankovec.
Częściej przyjemność, rzadziej biznes
Miniony rok potwierdził strukturalne zmiany po pandemii. Ruch pasażerski kształtowały podróże rekreacyjne, odwiedziny u rodziny i znajomych. Pasażerowie chętnie korzystali z linii niskokosztowych. istotną rolę odegrały też: konsolidacja linii lotniczych, zmieniająca się siatka połączeń oraz geopolityka. Reklama
Pomimo pozytywnych wyników, niemal połowa europejskich lotnisk wciąż pozostawała poniżej poziomów sprzed pandemii. - w tej chwili mamy do czynienia z wielopoziomowym rynkiem lotniskowym w Europie, gdzie konkurencja stale rośnie - wskazał kierujący ACI Europe.
Wschód UE daje przykład
Za większy tłok na lotniskach odpowiadają przede wszystkim pasażerowie podróżujący na trasach międzynarodowych. W 2024 r. było ich o 8,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubyło zaś osób korzystających z przelotów krajowych. W porównaniu z 2019 r. było ich o 6,3 proc. mniej. W opinii ACI Europe spadek wynika z przestawienia się pasażerów na podróże kolejowe.
Najlepiej radziły sobie porty lotnicze centralnej i wschodniej części UE - wynika z raportu ACI Europe. O prawie 19 proc. wzrosła liczba pasażerów na Węgrzech i w Czechach. W Estonii przybyło 18 proc. podróżujących, a w Polsce 15,6 proc. Lepsze wyniki zarejestrowało też południe kontynentu - Malta (14,8 proc.), Chorwacja (13,7 proc.), Włochy i Grecja.
Londyn, Stambuł i Paryż
Lotniskiem, które przyjęło w zeszłym roku najwięcej pasażerów było w Europie londyńskie Heathrow. Z portu skorzystało 83,9 mln podróżujących. Przez bramki lotniska w Stambule przeszło 80,1 mln osób a paryskiego Charles’a de Gaulle’a - 70,3 mln pasażerów. Kolejne miejsca zajęły amsterdamskie Schiphol (66,8 mln) i port w Madrycie (66,1 mln).
ACI Europe prognozuje, iż w 2025 r. liczba pasażerów lotniczych znów wzrośnie “pomimo słabej sytuacji gospodarczej w Europie i niskiej pewności konsumentów”. Zapowiada, iż będzie ich o 4 proc. więcej niż w 2024 r. Europejska Rada Portów Lotniczych zastrzega jednak, iż ze względu na przytłaczającą niepewność polityczną i gospodarczą na świecie prognoza będzie na bieżąco weryfikowana.