Porwany tankowiec Success 9 odnaleziony koło Wybrzeża Kości Słoniowej

1 rok temu

Tankowiec zarejestrowany w Singapurze został porwany przez piratów około 570 km od Wybrzeża Kości Słoniowej w Afryce Zachodniej w poniedziałek o godzinie 22:00. Na szczęście załoga, w tym jeden Singapurczyk, jest cała i zdrowa.

Porwany tankowiec „Success 9″ odzyskany

Pierwsze informacje o ataku piratów na singapurski tankowiec pojawiły się w Maritime Domain Awareness for Trade-Gulf of Guinea. Jest to wspólny wysiłek monitoringu morskiego prowadzony przez Francję i Wielką Brytanię. Według doniesień „nieznana liczba” piratów wdarła się na statek około 300 mil morskich na południe od miasta Abidżan.

Jak się okazało, w odpowiedzi na zapytania od dziennika The Straits Times Urząd Morski i Portowy Singapuru (MPA) poinformował, iż na pokładzie statku znajdowało się 20 członków załogi różnych narodowości, w tym jeden Singapurczyk. Na szczęście tankowiec Success 9 odnalazł się u wybrzeży Abidżanu dzięki komercyjnemu statkowi, który odebrał sygnał SOS.

Źródło: MARITIME DOMAIN AWARENESS FOR TRADE – GULF OF GUINEA

W poszukiwaniach tankowca MPA współpracowało z różnymi agencjami w regionie, w tym z Maritime Domain Awareness for Trade – Gulf of Guinea. Współpracowali także z siłami bezpieczeństwa regionalnymi oraz marynarką francuską. Dodatkowo angażowali się straże przybrzeżne i administracje morskie z Wybrzeża Kości Słoniowej, Ghany, Gwinei, Liberii, Sierra Leone i Nigerii. Wszystkie pobliskie statki handlowe również pomagały w poszukiwaniach Success 9. Władze Wybrzeża Kości Słoniowej zaangażowały jednostki powietrzne i morskie w poszukiwania tankowca. Statek opisywany był jako „czarny kadłub, biała nadbudówka i biały komin z niebieskimi pasami”.

Odnalezienie tankowca i stan załogi

W sobotę wieczorem tankowiec odnalazł się u wybrzeży Abidżanu. Wszystko dzięki informacji, podanej przez okręt handlowy Monjasa Sprinter, który odbierał sygnał SOS wysłany przez załogę tankowca i powiadomił MPA. Następnie patrol morski z Wybrzeża Kości Słoniowej zabezpieczył statek, a wszyscy członkowie załogi okazali się bezpieczni i w dobrym stanie zdrowia. Ostatecznie statek dotarł do portu w Abidżanie.

Czytaj również: Kradzieże sklepowe w USA są coraz większym problemem. Walmart może zacząć zamykać sklepy

Tymczasem brytyjska firma konsultingowa ds. bezpieczeństwa EOS Risk Group ostrzegła statki, aby unikały tego obszaru. Firma zwróciła uwagę, iż podczas incydentu prawdopodobnie wykorzystano inny statek do wsparcia piratów. Możliwe, iż piraci użyli statku-matki do rozmieszczenia łodzi motorowej w celu porwania tankowca. Alternatywnie, mogli wykorzystać drugi tankowiec w pobliżu do nielegalnego przeładunku ładunku porwanego statku.

Najnowszy atak piratów nastąpił po podobnym incydencie 26 marca z udziałem Monjasa Reformer, tankowca do przewozu chemikaliów i ropy naftowej pod liberyjską banderą. Miało to miejsce około 260 km od Pointe-Noire w Republice Kongo.

Szef sztabu sił zbrojnych Wybrzeża Kości Słoniowej, Lassina Doumbia, potwierdził te informacje w oświadczeniu. Doumbia poinformował również, iż załoga statku jest bezpieczna i w dobrym stanie. Zatoka Gwinejska stała się w ostatnich latach siedliskiem globalnego piractwa. Liczba incydentów związanych z piractwem spadła od 2021 roku, dzięki zwiększonemu zaangażowaniu władz krajowych w bezpieczeństwo. kooperacja z zagranicznymi okrętami wojennymi również przyczyniła się do tego trendu, jak podaje ONZ.

Idź do oryginalnego materiału