Pracownik tak samo ważny, jak prezes. B. Drzazga: Trzeba pokazać, iż to taka sama osoba, jak ja

1 rok temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


- Ludzie tworzą firmy, nie mury, nie biura, więc o ile my jesteśmy bardzo ze sobą zżyci, rozumiemy się, to ta firma wtedy bardzo prężnie się rozwija - mówiła w rozmowie z Interią Beata Drzazga, zarządzająca firmą BetaMed. Podkreśliła, iż ostatnie miesiące były trudne dla przedsiębiorców, jednak stanowiły swego rodzaju sprawdzian z odwagi podejmowania decyzji, jak i traktowania pracowników.


Beata Drzazga, założycielka firmy medycznej BetaMed, która świadczy usługi związane z opieką długoterminową, była jedną z członkiń jury plebiscytu BrandMe CEO dla liderów polskiego biznesu. W czwartek 21 września poznaliśmy jego wyniki. Zapytaliśmy ekspertkę, czym powinien kierować się prawdziwy przywódca w biznesie oraz jakie wyzwania przyniosły przedsiębiorcom minione miesiące.

Odwaga cechą prawdziwego lidera


Drzazga wyjaśniała, iż ostatnie kryzysy - pandemia, inflacja, skutki wojny w Ukrainie - bardzo osłabiły rynek usług, ale jednocześnie wzmocniły rolę przywódców. Reklama


- My wszyscy przedsiębiorcy musieliśmy pokazać, jakie mamy naprawdę cechy charakteru, czy mamy te cechy, zdolności przywódcze. Pamiętam, iż jak była pandemia to wszyscy pracownicy na mnie patrzyli, a przecież my też nie wiedzieliśmy (...) jak się zachować, bo takie rzeczy się nie zdarzały. (...) Bardzo to dotknęło rynek - mówiła przedsiębiorczyni.


Podkreśliła, iż w czasach kryzysu kierujący firmami mogli swoim zachowaniem doprowadzić do ich upadku lub pokazać, jakim jest się człowiekiem i pozwolić pracownikom np. na pracę zdalną, krótszy czas pracy bez obawy o utratę zatrudnienia. Jednocześnie zwróciła uwagę, iż cechą, jaka pomogła wielu liderom w trudnych czasach, była ich odwaga w szybkim podejmowaniu decyzji, także w porozumieniu z pracownikami.
- To było bardzo ważne. Myślę, iż teraz liderzy i przedsiębiorcy są bardzo zadowoleni z tego, iż mogą też pokazać, iż jednak w takich ciężkich chwilach, w jakich jest rynek, wymyślamy różne rzeczy żeby ta firma przetrwała - mówiła.

Nie biura, a ludzie tworzą firmy


Zdaniem Drzazgi jedną z kluczowych kwestii w firmach jest zmiana zarządzania personelem, aby zmniejszać dystans między kadrą zarządzającą a resztą pracowników.
- Jak otworzyłam firmę już sama wymyśliłam sobie, iż nie chcę przychodzić do pracy, gdzie ludzie będą zdystansowani do mnie. Ja chcę czuć tych ludzi, ja z tymi ludźmi osobiście rozmawiam, zwłaszcza z tymi, którzy są blisko mnie (...) Trzeba dystans zmniejszać, trzeba pokazać, iż to jest taka sama osoba, jak ja, tylko mamy inne stanowiska - tłumaczyła przedsiębiorczyni.
Beata Drzazga zdefiniowała w rozmowie z Interią sukces - jej zdaniem "sukcesem jest to, iż odnosi się sukcesy, ale pozostaje się sobą", aby pokazywać pracownikowi, iż nie jest on niewolnikiem zarządu. Podkreśliła jednocześnie, iż rynek pracy mierzy się w tej chwili z wieloma trudnościami - choć zgłoszeń do jej firmy jest wiele, jako przedsiębiorca chciałaby, by kandydaci naprawdę chcieli tam pracować.
- Przy zatrudnianiu do różnych firm, nie tylko medycznej, patrzę też na to właśnie, czy ta osoba będzie z nami tak mocno związana, bo tak naprawdę to co tworzy firmy? Ludzie tworzą firmy, nie mury, nie biura, więc o ile my jesteśmy bardzo ze sobą zżyci, rozumiemy się, to ta firma wtedy (...) bardzo prężnie się rozwija - podsumowała.
Idź do oryginalnego materiału