Premia dla młodego rolnika wzrośnie o 100 tys. zł, ale nie dla wszystkich

Premia dla młodego rolnika rośnie, ale…

Na wczorajszej konferencji prasowej, minister Stefan Krajewski mówił między innymi o podniesieniu kwoty wsparcia dla młodego rolnika z 200 do 300 tys. zł. Odpowiednie przepisy przyjęto na ostatnim posiedzeniu rządu. Ta zmiana dotyczy jednak wyłącznie tych, którzy chcą kontynuować produkcję zwierzęcą. Dla rolników z pozostałych gałęzi całej branży, kwota wsparcia przez cały czas pozostanie na poziomie 200 tys. zł. Czy ta zachęta realnie przełoży się na więcej chętnych do chowu bydła czy trzody chlewnej?

Przez lata kwota wsparcia rosła. Proces świetnie obrazuje systematyczny spadek siły nabywczej złotego. Od 2004 roku wartość premii dla młodego rolnika wynosiła w kolejnych naborach PROW 50, 75, 100, 150 i 200 tys. zł. Ta ostatnia kwota dotyczy dziś młodych sadowników.

Tyle samo, co kiedyś, tylko pieniądz „słabszy”

Ile można kupić za dzisiejsze 200 tys. zł? Nie raz słyszeliśmy zwyczajowe, ale bardzo obrazowe porównanie sadowników. Zgodnie z nim, żeby kupić specjalistyczny ciągnik sadowniczy zachodniej marki trzeba było 20 lat temu „trochę” dołożyć do premii i dziś jest tak samo. Jest to oczywiście prawdziwe stwierdzenie.

Jaką wartość ma początkowe 50 tys. zł wsparcia tuż po naszym wejściu do Unii Europejskiej? Zgodnie z wyliczeniami kalkulatora inflacji to równowartość dzisiejszych:

• ok. 160 tys zł według inflacji GUS,
• ok. 170 tys. zł według metody „Big Maca”,
• ok. 400 tys. zł według parytetu złota. W tym wypadku wynik najbardziej zawyżają aktualne, rekordowe ceny kruszcu, co nie zmienia faktu, iż wyliczenie jest poprawne.

źródło: www.gov.pl/web/rolnictwo