Kosztowne są plany Kancelarii Prezydenta na przyszły rok. Jednak Sejm może je skutecznie zablokować. "Fakt" informuje, iż Andrzej Duda chce wyremontować nie tylko Pałac Prezydencki, ale także Belweder.
Remonty w roku wyborczym
Druga kadencja Andrzeja Dudy kończy się wraz z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Te odbędą się najpewniej w maju 2025 roku. "Fakt" informuje, iż na finiszu jego prezydentury Kancelaria Prezydenta planuje prace m.in. w Pałacu Prezydenckim. Ruszyć ma także wielki remont Belwederu. Jego koszt szacowany jest na 100 mln zł.
Dziennik przypomina, iż budżet Kancelarii Prezydenta na 2025 roku opiewa na 312 mln zł i jest o blisko 15 proc. większy niż w tym roku. "W Pałacu już od lat prowadzone są remonty, które w przyszłym roku mają być kontynuowane. Okazuje się bowiem, iż stan budynku wciąż wymaga pilnych napraw. Remontu doczeka się jednak nie tylko pałac, ale i Belweder" - czytamy. w tej chwili trwa pierwszy etap remontu Belwederu. Ma on kosztować 7 mln zł: Reklama
"Cały remont Belwederu może pochłonąć choćby 100 mln zł. Planowane są też naprawy m.in. w rezydencji - Zamku w Wiśle" - mówi Barbara Brodowska-Mączka, dyrektor generalna Kancelarii cytowana przez "Fakt".
Wydatki może zablokować Sejm
Kancelaria Prezydenta tłumaczy, iż remonty są konieczne, bo i stan budynków wymaga pilnych napraw: "Cała elewacja od strony ogrodów czeka na roboty budowlane. Odpadają części gzymsów", tłumaczy Brodowska-Mączka. W Pałacu Prezydenckim już wyremontowane miały zostać elewacja, dach, wentylacja i klimatyzacja.
Dziennik dodaje jednak, iż podczas prac parlamentarnych nad ustawą budżetową na przyszły rok Sejm może pokrzyżować plany Kancelarii. "Lewica już zapowiedziała, iż będzie chciała zmniejszyć budżet Kancelarii Prezydenta na przyszły rok, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na usuwanie skutków powodzi" - czytamy.
Renowacja odbędzie się pod okiem konserwatora zabytków, ale i służb takich jak ABW, SOP czy CBA.