Problemy z ubezpieczeniem upraw. Czy minister pomoże?

1 miesiąc temu

Obecne problemy z ubezpieczeniem upraw skłoniły środowiska rolnicze do wystosowania do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wniosku dotyczącego warunków ubezpieczeń. Jakie propozycje zmian znalazły się we wniosku i jak się odniósł do nich resort rolnictwa?

Problemy z ubezpieczeniem upraw dotykają rolników już od dłuższego czasu. Okazuje się, iż towarzystwa ubezpieczeniowe nie oferują produktów, które zapewniałyby optymalną ochronę upraw. Szczególnie duże problemy mają pod tym względem sadownicy i producenci warzyw. Czy jest szansa na zmiany?

Problemy z ubezpieczeniem upraw — o co wnioskują rolnicy?

W dniu 6 czerwca 2024 Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesława Siekierskiego odnośnie do interwencji w sprawie ubezpieczenia upraw. W treści listu znalazły się informacje o tym, jakie problemy z ubezpieczeniem upraw mają w tej chwili rolnicy. Dotyczą one w szczególności ograniczonego zakresu ochrony, jaką oferują ubezpieczyciele. W szczególności podkreślili brak ochrony upraw od skutków przymrozków lub gradu. A właśnie te zjawiska w ostatnim czasie stanowią największy problem, w szczególności dla sadowników i producentów warzyw.
Dlatego samorząd rolniczy zaproponował, by ujednolicić Ogólne Warunki Ubezpieczenia w towarzystwach, które korzystają z dopłat do składek. Ponadto we wniosku znalazła się propozycja skrócenia karencji, która miałaby wynosić 3 lub maksymalnie 7 dni.

Jak do wniosków KRIR dotyczących warunków ubezpieczenia odniósł się resort rolnictwa?

W odpowiedzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, iż poszczególne zakłady ubezpieczeń samodzielnie określają treść Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). To właśnie w OWU określono zakres merytorycznych i formalnych zagadnień, na których postawie formułuje się warunki ochrony ubezpieczeniowej. Są one integralną częścią umowy, a ich zróżnicowanie pozwala rolnikom wybranie najkorzystniejszej dla siebie formy i zakresu ochrony oraz ceny. Tymczasem ujednolicenie OWU spowodowałoby, iż zakres ubezpieczenia pozostawałby taki sam niezależnie od warunków ubezpieczenia.

Karencja — czy zwiększy problemy z ubezpieczeniem upraw?

Ponadto resort rolnictwa odniósł się do propozycji skrócenia karencji w ubezpieczeniach upraw. Jego zdaniem rezygnacja lub maksymalne skrócenie karencji spowodowałoby nowe problemy z ubezpieczeniem upraw. Dotyczyłoby to w szczególności przerzucenia całości ryzyka na ubezpieczyciela, co byłoby niezgodne z istotą umowy ubezpieczenia. A ta zakłada, iż strony umowy nie mają pewności co do wystąpienia przewidzianego w umowie zjawiska lub wypadku.

Obecny stan wiedzy i rozwój technologii umożliwia z dużym prawdopodobieństwem wystąpienie niektórych zjawisk. Jednym z nich są wiosenne przymrozki, których wystąpienie można przewidzieć w perspektywie kilku najbliższych dni. Brak karencji spowodowałby, iż rolnik mógłby zawierać umowę ubezpieczenia tylko w przypadku gdyby miał pewność odnośnie do wystąpienia zjawiska. Tym samym przerzucałby całość ryzyka na ubezpieczyciela.

Ponadto skrócenie karencji do kilku dni spowodowałoby drastyczny wzrost składek ubezpieczenia. Wynikałoby to z uwzględnienia dodatkowych czynników związanych z negatywną selekcją oraz mniejszym wpływem składek.

Podsumowując, rolnicy nie znaleźli sprzymierzeńca w osobie szefostwa resortu. Dlatego też raczej nie ma sie co spodziewać w jego strony pomocy odnośnie do zmian w zakresie ubezpieczenia upraw.

Źródło: www.krir.pl

Idź do oryginalnego materiału