Producenci rolni balansują na granicy ryzyka finansowego

14 godzin temu

Choć początek wiosny zapowiadał się dla producentów warzyw i owoców obiecująco, maj przyniósł im trudne warunki pogodowe, a wielu z nich odnotowało straty w uprawach warzyw, drzew i krzewów owocowych sięgających choćby 90 proc. w niektórych regionach kraju.

Póki co, jak pokazują dane finansowe z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK po pierwszym półroczu 2025 r., zaległe zadłużenie wśród producentów na razie nie wzrasta. Przedsiębiorstwa związane z sadownictwem oraz uprawą warzyw i owoców notują spadek zaległych zobowiązań. Wyjątek stanowią uprawiający zboża, których zaległości wzrosły aż o 65,6 proc.

Gruntowne przymrozki były szczególnie dotkliwe dla producentów upraw drzew owocowych pestkowych

Zmienność warunków pogodowych to ryzyko dla zbiorów i przychodów gospodarstw rolnych. Według danych IMGW maj b.r. – miesiąc, który ma najważniejsze znaczenie dla kwitnienia upraw i wielkości zbiorów w okresie – należał do najchłodniejszych od wielu lat. Gruntowne przymrozki były szczególnie dotkliwe dla producentów upraw drzew owocowych pestkowych (jabłka, morele, czereśnie), a także warzyw i roślin korzeniowych i bulwiastych (rzepak i ziemniaki).

Choć dane z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK pokazują wciąż wysoki poziom zaległego zadłużenia segmentu rolniczego, to niektóre jego sektory r/r notują spadek zaległości, również te, które niesprzyjające warunki pogodowe dotknęły najbardziej. Zaległe zobowiązania producentów warzyw oraz upraw roślinnych i bulwiastych zmalały z 43,2 mln zł w czerwcu 2024 r. do 34,6 mln zł rok później. Spadek zaległości zaliczyli również producenci upraw drzew i krzewów owocowych ziarnkowych i pestkowych z 2,1 mln zł do 1,95 mln zł oraz orzechów z 197,5 tys. zł do 182,9 tys. zł r/r.

W ostatnich miesiącach rolnicy wykazywali dużą ostrożność inwestycyjną

Jednocześnie w każdym analizowanym segmencie odnotowano też spadek liczby niesolidnych płatników. Ważnym segmentem, który zalicza jednak wzrost zadłużeń są producenci zbóż, roślin strączkowych i roślin oleistych na nasiona, z wyłączeniem ryżu. To jedyny przypadek notujący wzrost zaległości z ponad 12 mln zł pod koniec czerwca 2024 r. do ponad 20 mln zł rok później. Nie mniej jednak, również w tym przypadku ubywa niesolidnych dłużników.

– W ostatnich miesiącach rolnicy wykazywali dużą ostrożność inwestycyjną, co w obecnych, niepewnych warunkach pogodowych pozwala im ograniczać ryzyko finansowe i utrzymywać względną stabilność – komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor. – Jednocześnie pozytywnie na ich sytuację wpływał spadek cen kluczowych surowców, takich jak nawozy azotowe i olej napędowy. Niższe koszty produkcji pomogły częściowo zrównoważyć skutki strat w plonach. Dodatkowym czynnikiem wspierającym sektor jest rosnąca świadomość konsumentów i zwiększone zainteresowanie polskimi produktami, widoczne po protestach rolników w minionym roku. jeżeli trend ten się utrzyma, może stanowić realne wsparcie dla popytu w obecnym sezonie – zarówno w handlu detalicznym, jak i w relacjach z przetwórcami czy dystrybutorami – dodaje.

Na koniec czerwca br., łączne przeterminowane zadłużenie rolnictwa wynosiło blisko 57,6 mln zł

Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK, na koniec czerwca 2025 r., łączne przeterminowane zadłużenie całego sektora upraw rolnych wynosiło blisko 57,6 mln zł – to o 12,3 mln zł mniej niż w roku ubiegłym. Zaległości wobec dostawców i banków miały 202 podmioty zajmujące się uprawami – o 24 mniej niż w czerwcu rok temu.

60 proc. Polaków stawia na polskie warzywa i owoce

Sytuacja finansowa przedsiębiorców zajmujących się uprawami rolnymi nie zależy tylko od czynników pogodowych czy spadku cen kluczowych surowców. Na ich kondycję finansową wpływ mają także zmieniające się warunki na rynku rolniczym, import z zagranicy czy coraz większej świadomości konsumentów przy wyborze produktów. Z danych Kantar Polska wynika, iż ponad 22 mln Polaków deklaruje chęć częstszego sięgania po polskie warzywa i owoce w tym truskawki, jabłka czy czereśnie. Wynika to ze wzrostu poparcia społecznego i konsumenckiego dla protestujących rolników – według CBOS już 81 proc. Polaków poparło organizowane w całym kraju ubiegłoroczne protesty rolników – co znacząco wpływa na zwiększone nastawienie kupujących na krajowy produkt. Wzrasta także ostrożność producentów warzyw i owoców, którzy coraz rzadziej podejmują ryzykowne działania inwestycyjne.

– W tej rzeczywistości coraz większego znaczenia nabiera świadome zarządzanie ryzykiem, w tym także weryfikacja kondycji finansowej kontrahentów poprzez narzędzia, które mogą wspierać producentów, przetwórców i dystrybutorów w monitorowaniu wiarygodności płatniczej firm, z którymi współpracują. Takie podejście może pomóc ograniczyć ryzyko zatorów płatniczych i lepiej chronić stabilność finansową całego łańcucha dostaw w branży rolno-spożywczej – podsumowuje Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor.

Więcej: https://media.big.pl/informacje-prasowe/856123/straty-w-polu-ale-jeszcze-nie-w-portfelu-producenci-rolni-balansuja-na-granicy-ryzyka
Pomoc dla rolników w długach? https://www.youtube.com/shorts/9ts8o8LL8QE
Idź do oryginalnego materiału