Protest rolników na S11. Przyjechał Wiceminister rolnictwa! Co ustalono?

1 godzina temu
Zdjęcie: Protest rolników na S11. Przyjechał Wiceminister rolnictwa! Co ustalono?


Wielkopolska pokazała siłę. Blokada S11 i DK11 w Koszutach wysłała jasny sygnał do rządu: opłacalność w naszych gospodarstwach jest na skraju, a my żądamy systemowych rozwiązań, nie obietnic.

Protest rolników w Wielkopolsce. 5 kluczowych żądań

Lista postulatów, które trafiły na biurka w Warszawie, jest zwięzła i dotyczy przetrwania:

  • Cena minimalna: Wprowadzenie cen, które pokryją koszty produkcji – to podstawa.
  • Podatek od sieci: Ukrócenie agresywnych praktyk handlowych poprzez specjalny podatek.
  • Wstrzymanie śmieciowego importu: Natychmiastowe zaostrzenie kontroli jakości na granicy, by walczyć z nieuczciwym, tanim importem.
  • Stop dominacji: Ograniczenie przewagi zagranicznych marketów.
  • Wsparcie kosztowe: Konkretna pomoc w walce z drogimi nawozami, paliwem i paszami.

Walczymy o to, by produkcja rolna w Polsce znowu się opłacała!

Odpowiedź władzy: Co usłyszeliśmy od Wiceministra Rolnictwa Adama Nowaka?

Wiceminister rolnictwa Adam Nowak odebrał nasze postulaty. Najważniejsze punkty z jego wypowiedzi:

  • Obietnica spotkania: Wiceminister zadeklarował, iż zorganizuje spotkanie delegacji z Ministrem Stefanem Krajewskim.
  • Mercosur – duże ryzyko: Potwierdził, iż polski rząd jest przeciwko umowie UE-Mercosur, ale obawia się, iż Unia ją przyjmie z powodu braku mniejszości blokującej.
  • Presja ma sens: Przyznał, iż protesty rolników przynoszą skutek (np. wycofanie obowiązkowego ugorowania 4%).
  • Problem złożony: Podkreślił, iż problemy są ogólnopolskie i ogólnoeuropejskie, co oznacza, iż szybkie i proste rozwiązania mogą być trudne do osiągnięcia.

Dziś kolejne protesty rolników!

Pomimo napięcia, protest w Koszutach przebiegł spokojnie – Policja potwierdziła, iż zgromadzenie liczące około 60 osób i 20 maszyn nie wymagało interwencji, a ruch był kierowany objazdami.

Jednak ta cisza to tylko preludium. Fala rolniczego gniewu narasta. Dziś ruszyły kolejne blokady – w Małopolsce, Świętokrzyskim i Zachodniopomorskim. W całej Polsce rolnicy mówią jednym głosem: albo systemowe zmiany, albo pogłębiający się kryzys i kolejne blokady drogowe.

Idź do oryginalnego materiału