Protest rolników zawieszony. Minister ujawnił szczegóły rozmów w Medyce

2 godzin temu
Zdjęcie: Szczerze o pieniądzach


Protest rolników na przejściu granicznym w Medyce został zawieszony. O decyzji poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W niedzielę (24.11) Czesław Siekierski, szef resortu, spotkał się z rolnikami przebywającymi na granicy z Ukrainą. Lista postulatów jest jasna, niemniej obie strony chcą skupić się na dialogu i możliwości wypracowania porozumienia. "To były rozmowy prowadzone z troską o rolnictwo i o bezpieczeństwo żywnościowe" - powiedział po zakończonych rozmowach minister rolnictwa i rozwoju wsi.


Rolnicy protestujący na przejściu granicznym w Medyce na granicy polsko-ukraińskiej zgodzili się zawiesić trwający protest. W niedzielę (24.11) na miejscu pojawił się Czesław Siekierski, szef Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Znamy szczegóły rozmów, jakie odbyły się między przedstawicielem rządu a rolnikami.

Rolnicy zawiesili protest po rozmowach z ministrem Siekierskim


Czesław Siekierski w niedzielę 24 listopada pojawił się na przejściu granicznym w Medyce. Minister rolnictwa udał się tam, aby porozmawiać z protestującymi rolnikami, a jego wysiłek przyniósł efekty. Rolnicy zgodzili się bowiem zawiesić protest do 10 grudnia. Reklama


"Przyjmujemy argumentację pana ministra" - powiedział Roman Kondrów z "Oszukanej Wsi", który przewodzi protestowi. Resort rolnictwa wydał po spotkaniu z rolnikami specjalny komunikat podsumowujący rozmowy. Wszystko wskazuje na to, iż polityk zdołał przekonać do swoich racji protestujących w Medyce.
Czesław Siekierski podkreślił, iż problemy należy rozwiązywać na drodze dialogu i to było głównym powodem przyjazdu na przejście graniczne z Ukrainą. Minister poznał postulaty rolników.

Padł termin, protestujący rolnicy pisemnie przedstawią swoje postulaty





Już podczas rozmów w Medyce minister rolnictwa usłyszał od rolników, iż domagają się oni zdecydowanej reakcji zarówno Sejmu, jak i rządu, w sprawie umowy Unii Europejskiej z Mercosurem. Rolnicy otwarcie sprzeciwiają się jej przyjęciu i oczekują, iż takie same uchwały podejmą politycy.
Czesław Siekierski ujawnił również, iż od protestujących rolników usłyszał, iż chcą znać dalsze plany związane z ograniczeniem handlu z Ukrainą. Rolnicy nie wiedzą bowiem, jak wyglądać będzie ten obszar po czerwcu 2025 r.
Rolnicy zobowiązali się dostarczyć do wtorku (26.11) postulaty w formie pisemnej. Oprócz wspomnianych żądań w dokumencie mają pojawić się również kwestie dotyczące aktywnego rolnika, aplikacji suszowej, czy tzw. ustawy łańcuchowej.



Rolnicy są gotowi na ustępstwa


Zgoda rolników z ministrem rolnictwa wyartykułowana przez lidera z "Oszukanej Wsi" dotyczyła przede wszystkim prośby o zrozumienie zmian w kwestii zwrotu podatku za III i IV kwartał. W uprzywilejowanej pozycji znaleźli się bowiem rolnicy zmagający się ze skutkami powodzi oraz niekorzystnych zjawisk pogodowych.



Protest rolników w Medyce


Rolnicy, którzy w niedzielę zgodzili się zawiesić protest do 10 grudnia, wyszli na drogę krajową numer 28 w Medyce w sobotę (23.11) około godziny 8.30. Protestujący zablokowali drogę.
Do Polski nie były wpuszczane samochody ciężarowe jadące z Ukrainy. Ruch utrudniony był również w drugą stronę, gdyż pojazdy opuszczające Polskę były przepuszczane raz na godzinę. Około 30 osób biorących udział w proteście nie blokowało przejazdu transportów humanitarnych, samochodów osobowych, autobusów, czy transportów wojskowych.
Protest rolników w Medyce został skrytykowany przez ambasadę Ukrainy w Polsce. "Dziś oddajemy hołd milionom niewinnych ofiar Wielkiego Głodu - jednej z najstraszniejszych tragedii w historii ludzkości. [...] Blokowanie ukraińskiej granicy przez polskich rolników z powodu żądań, niemających nic wspólnego z Ukrainą, w tym smutnym dniu wygląda na szczególnie bolesny paradoks" - czytamy w oświadczeniu ambasady.
Idź do oryginalnego materiału