Przedświąteczne tankowanie. Ile zapłacimy?

Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Albert Zawada/PAP

Mniej niż rok temu zapłacą kierowcy za paliwa przed świętami, za wyjątkiem autogazu - poinformowali w piątek analitycy Refleksu. Dodali, iż bezołowiowa benzyna 95 jest tańsza o 27 gr, benzyna 98 o 9 gr, a diesel o 34 gr za litr.

---

"Mimo lekkiego wzrostu cen paliw na części stacji, który notujemy na koniec tygodnia, podczas świątecznych wyjazdów za benzynę i diesla będziemy płacić mniej niż przed rokiem" - stwierdzili w piątek analitycy Refleksu. Dodali, iż bezołowiowa 95 jest tańsza o 27 gr, benzyna 98 o 9 gr, a diesel o 34 gr na litrze. Wyjątkiem jest autogaz, którego litr jest blisko o 25 gr droższy niż w grudniu ubiegłego roku.

Według prognoz analityków między 23 a 29 grudnia, czyli w przyszłym tygodniu, średnie ceny detaliczne będą się kształtowały na poziomie odpowiednio:

• benzyny bezołowiowej 95 od 6,07 do 6,12 zł za litr,

• benzyny bezołowiowej 98 od 6,80 do 6,85 zł,

• oleju napędowego od 6,16 do 6,20 zł za litr,

• autogaz ma kosztować od 3,18 do 3,23 zł.

Eksperci zwrócili uwagę, iż podwyżki cen paliw na krajowym runku hurtowym w drugiej połowie tygodnia zaczęły przekładać się na ceny przy dystrybutorach. "Na części stacji ceny paliw rosną o około 3-5 gr na litrze, a na części utrzymywały się jeszcze obniżki" - zauważyli.

Ceny paliw na stacjach

Analitycy podali, iż w efekcie w skali kraju za benzynę kierowcy płacą 1-2 gr na litrze mniej niż w ubiegłym tygodniu; cena diesla pozostaje bez zmiany, a ceny autogazu wzrosły średnio o 1 gr za litr. Jak wskazał Reflex, 19 grudnia średnie ceny paliw wyniosły odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 - 6,07 zł/l, bezołowiowej 98 - 6,82 zł/l, oleju napędowego - 6,16 zł/l i autogazu 3,18 zł/l.

Ceny lutowej serii kontraktów na ropę Brent w piątek rano utrzymywały się w okolicach 72,40 dol. za baryłkę. "Rynek od dwóch miesięcy jest skonsolidowany w rejonie 70-76 dol za baryłkę. Rosyjska ropa Urals FOB Rotterdam kosztuje aktualnie około 63 dol. za baryłkę" - przekazali analitycy.

Zwrócili uwagę, iż decyzja i projekcje makroekonomiczne amerykańskiej Rezerwy Federalnej dotychczas nie miały większego wpływu na rynek ropy naftowej, choć - ich zdaniem - wzrost niepewności i oczekiwań inflacyjnych nie jest wsparciem dla popytowej strony rynku ropy naftowej i cen. W komentarzu eksperci dodali, iż w listopadzie eksport diesla i oleju opałowego z amerykańskiego regionu Zatoki Meksykańskiej był najwyższy od przynajmniej pięciu lat, a ponad 9 mln baryłek (ok. 20 proc.) trafiło do Europy Północno-Zachodniej i regionu Morza Śródziemnego.

Źródło: PAP