Istnieje tylko jedna rzecz bardziej nonsensowna od dotacji w ogóle – dotacje z UE. I wszystkie one – bo nie ma dotacji dobrych i złych, sensownych i bezsensownych – są tylko złe i bezsensowne. I to bez różnicy, czy są to dotacje dla rolników, dla informatyków, dla termoizolujących domy czy kupujących auta na baterie za krocie.