3 godzin temu
Rejestr zabiegów ochrony roślin w formie elektronicznej ma być obowiązkowy od 1 stycznia 2026 r. Tak stanowią przepisy unijne, które Polska — podobnie jak reszta państw członkowskich — musi wdrożyć. Do dziś jednak nie udało się uzyskać od KE zgody na przesunięcie tego terminu. Kolejne monity składane przez polskich ministrów rolnictwa pozostają bez odpowiedzi.
Na dziś sytuacja wygląda jasno: rejestr zabiegów ochrony roślin w formie elektronicznej będzie obowiązkowy od 1 stycznia 2026 r.
Rejestr zabiegów ochrony roślin — przepisy unijne już przesądzone
Już w marcu 2023 r. Komisja Europejska przyjęła rozporządzenie 2023/564, w którym określono treść i format dokumentacji dotyczącej stosowania środków ochrony roślin. Zgodnie z nim rejestr zabiegów ochrony roślin w wersji elektronicznej stanie się obowiązkowy w całej Unii Europejskiej od 1 stycznia 2026 r. Przepisy te obowiązują bezpośrednio — nie wymagają implementacji do prawa krajowego, co oznacza, iż państwa członkowskie nie mogą ich zmienić ani opóźnić samodzielnie.
Dlatego też od kilku miesięcy polscy szefowie rolnictwa ślą do KE wnioski o odroczenie tego terminu. Korespondencję zapoczątkował dr Czesław Siekierski. Ze względu na brak reakcji z Brukseli, ponowił zabiegi Stefan Krajewski.
Krajowa ustawa o środkach ochrony roślin a terminy wdrożenia
W tzw. międzyczasie (w sierpniu 2025 r.) polski parlament uchwalił ustawę o zmianie ustawy o środkach ochrony roślin. Znalazły się w niej rozwiązania przejściowe, które mają łagodzić skutki nowych przepisów. Najważniejsze z nich to czasowe zwolnienia dla mniejszych gospodarstw z obowiązku prowadzenia elektronicznej ewidencji zabiegów ś.o.r.:
- gospodarstwa do 20 ha — zwolnienie do końca 2027 r.,
- gospodarstwa do 5 ha — zwolnienie do końca 2030 r.,
- gospodarstwa do 2 ha — zwolnienie do końca 2035 r.
Oznacza to, iż powyższych rolników przez kilka lat nie będą dotyczyły przepisy tego rozporządzenia. Będą oni prowadzić ewidencję zabiegów ochrony roślin na dotychczasowych zasadach. Czyli w formie papierowej, ale jeżeli będą chcieli — to elektronicznej.
Jednakże gospodarstwa powyżej 20 ha powinny przygotować się na obowiązek elektronicznego ewidencjonowania zabiegów ochrony roślin już od stycznia 2026 r. Oczywiście, jeżeli KE nie przychyli się do prośby naszego ministerstwa rolnictwa.
Należy jednak podkreślić, iż unijne przepisy mają pierwszeństwo. Oznacza to, iż ostateczny kształt obowiązków zależy od decyzji Brukseli, a nie od zapisów krajowej ustawy. Tymczasem, jak pisaliśmy powyżej — Bruksela milczy.
Czy rejestr zabiegów ochrony roślin w formie elektronicznej ma być obowiązkowy od 1 stycznia 2026 r. dla gospodarstw ponad 20-ha?
fot. Tomasz Kuźdub
Bruksela nie odpowiada na wnioski polskiego ministra rolnictwa
Jeszcze jako minister rolnictwa Czesław Siekierski występował do Komisji Europejskiej o odroczenie obowiązku prowadzenia rejestru w formie elektronicznej. Jego następca, Stefan Krajewski, kontynuuje te działania. Jak poinformowało nas Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w odpowiedzi na nasze pytanie:
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie otrzymało do tej pory formalnej odpowiedzi Komisji Europejskiej na wniosek Polski o przesunięcie terminu wejścia w życie obowiązku powadzenia elektronicznej ewidencji zabiegów środkami ochrony roślin. Nie mamy również informacji, kiedy można takiej odpowiedzi oczekiwać.
Jak czytamy dalej w odpowiedzi rzeczniczki MRiRW z 25.08.2025 r. na nasze pytania zadane pocztą mailową 21 sierpnia 2025 r.:
W oczekiwaniu na reakcję Komisji Europejskiej, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi konsekwentnie podejmuje dalsze działania zmierzające do przesunięcia terminu wejścia w życie przepisów rozporządzenia wykonawczego Komisji 2023/564. Mianowicie 22 sierpnia br. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski skierował kolejne pismo w tej sprawie do Komisarza ds. Zdrowia i Dobrostanu Zwierząt Olivéra Várhelyi.
Rejestr zabiegów ochrony roślin w formie elektronicznej — stan obecny
Na dzisiaj sytuacja wygląda jasno: rejestr zabiegów ochrony roślin w formie elektronicznej będzie obowiązkowy od 1 stycznia 2026 r. Polska stara się przesunąć termin, ale Komisja Europejska milczy. Choć uchwalona ustawa krajowa przewiduje zwolnienia dla mniejszych gospodarstw, ostateczne decyzje należą do Brukseli. Rolnicy muszą więc przygotować się na to, iż czasu w wdrożenie może zostać mniej, niż oczekiwano.
