Renta alkoholowa taka sama jak emerytura rolnicza. Oburzające!

2 dni temu

Renta alkoholowa dla „smakoszy i degustatorów” poszła do góry. w tej chwili jej wysokość jest dokładnie taka sama jak wysokość najniższej emerytury, jaką po 25 latach ciężkiej pracy otrzymuje rolnik. A to bez wątpienia nie sprzyja promocji pracy w rolnictwie.

Renta alkoholowa, podobnie jak i inne świadczenia socjalne, podlega waloryzacji.

Czym jest renta alkoholowa i kiedy można ją otrzymać?

Jest to nieoficjalna nazwa świadczenia dla osób, które z powodu „naruszenia sprawności organizmu” utraciły zdolność pracy zarobkowej. A jedną z przyczyn może być właśnie choroba alkoholowa. Jednakże warto pamiętać, iż świadczenie nie jest przeznaczone dla wszystkich osób nadużywających alkoholu. Warunkiem jego otrzymania jest stopień utraty zdrowia i wystąpienie określonych chorób.

Na liście chorób uprawniających do przyznania renty znajdują się między innymi zapalenie trzustki oraz obłęd alkoholowy czyli zespół Otella. Jednakże by osoby cierpiące na te choroby mogły uzyskać świadczenie, muszą uzyskać pozytywną decyzję komisji lekarskiej lub lekarza orzecznika.
Ponadto osoba starająca się o to świadczenie musi posiadać odpowiedni okres uiszczania składek na ZUS. Mało tego, by uzyskać rentę alkoholową, niezdolność do pracy musi powstać w jednym z okresów określonych w ustawie. Może być to czas zatrudnienia, ubezpieczenia lub pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Jaka jest wysokość renty z powodu „naruszenia sprawności organizmu”?

Po waloryzacja, która wyniosła 12,12%, wysokość świadczenia dla osób całkowicie niezdolnych do podjęcia pracy wynosi 1780,96 zł brutto. W przypadku osób z częściową niezdolnością do jej podjęcia wsparcie wynosi 1335,72 zł brutto. Renta alkoholowa może być przyznana na czas nieokreślony lub określony.
W roku 2022 na wypłaty renty alkoholowej wydano w ramach ubezpieczeń społecznych ponad 53 mln złotych.

Dlaczego renta alkoholowa budzi takie wzburzenie?

Okazuje się, iż waloryzacja podniosła wysokość renty alkoholowej do wysokości najniższej emerytury rolniczej. A taką uzyskuje się po co najmniej 25 latach pracy w rolnictwie i opłacaniu składek na KRUS. Dlatego tak mocno oburzyło to środowiska rolnicze. Ich zdaniem, takie zrównanie świadczeń jest demoralizujące i zniechęca do pracy. Uważają, iż w takiej sytuacji może okazać się, iż nie ma rąk do pracy.

Źródło: WIR, businessinsider

Idź do oryginalnego materiału