Renta wdowia z KRUS jeszcze w tym roku. Ile wyniesie?

6 miesięcy temu

Wszystko wskazuje na to, iż jeszcze w tym roku wprowadzone zostanie nowe świadczenie — tzw. renta wdowia. Jak zapewnia MRPiPS, są środki na ten cel. Jednak ministerstwo chce wprowadzić ją w modelu kroczącym.

Jak ma wyglądać nowe świadczenie, tzw. renta wdowia? Obywatelski projekt ustawy o rencie wdowiej wpłynął do Sejmu w poprzedniej jego kadencji, w kwietniu 2023 r. Teraz pracują nad nim obecni posłowie, a ministerstwo rodziny deklaruje, iż są środki oraz techniczne możliwości wprowadzenia jej jeszcze w tym roku.

Dotychczas była renta rodzinna

Według w tej chwili obowiązujących przepisów wdowa lub wdowiec po śmierci swojego małżonka nabywała prawo do renty rodzinnej w wysokości 85 proc. świadczenia przysługującego małżonkowi. Jednak wnioskujący o to automatycznie rezygnował z własnego świadczenia — mógł bowiem pobierać tylko jedno.

Dodatkowo ubiegający się o taką rentę rodzinną musiał spełniać przynajmniej jeden z warunków:

  • mieć skończone 50 lat…
  • albo po uzyskaniu tego wieku stać się niezdolnym do pracy w ciągu 5 lat od śmierci współmałżonka,
  • wychowywać co najmniej jedno dziecko uprawnione do renty rodzinnej
  • lub opiekować się uprawnionym do renty rodzinnej dzieckiem niezdolnym do samodzielnej egzystencji albo pracy.

Jednak w tej chwili zdarzały się sytuacje, iż taka renta nie wystarczała emerytowi na życie. Dlatego pojawił się pomysł renty wdowiej.

Na czym ma polegać renta wdowia?

W projekcie zaproponowano, aby wdowa lub wdowiec mogli zachować swoje świadczenie — emeryturę lub rentę — i pobierać dodatkowo połowę renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Inną opcją jest pobieranie renty rodzinnej po zmarłym w całości oraz 50 procent swojego świadczenia. Wybór wariantu zależeć będzie po prostu od tego, co się bardziej opłaca.

Prawo do renty wdowiej przysługiwać ma nie tylko ubezpieczonym w ZUS, ale również otrzymującym świadczenia z KRUS oraz emerytom mundurowym. Dotyczyć ma również osób, które owdowiały kilka lat temu.

Będą jednak limity renty wdowiej

Projekt przewiduje, iż maksymalna kwota obu świadczeń pobieranych przez wdowca lub wdowę nie może przekroczyć trzykrotności przeciętnej emerytury. W tej chwili nie będzie więc mogła być wyższa niż 7600 zł.

Ministerstwo jest za, ale… chce modelu kroczącego

Z ministerstwa rodziny płyną deklaracje, iż nie tylko projekt renty wdowiej popiera, ale ma choćby na ten cel zabezpieczone pieniądze. Jednak, jak informuje chociażby Infor, MRPiPS jest zwolennikiem wprowadzenia tego świadczenia w modelu kroczącym. Konkretnie rzecz biorąc, w okresie przejściowym, czyli w latach 2024 i 2025, osoba uprawniona otrzymywałaby wg modelu kroczącego:

  • przez pierwszych 6 miesięcy otrzymywałaby jedynie 15% świadczenia,
  • przez kolejne 6 miesięcy 20%,
  • dopiero po roku dostałaby 50% tego drugiego, dodatkowego świadczenia.

Renta wdowia jest pomysłem na poprawę warunków życiowych osób naprawdę tej pomocy potrzebujących, często samotnych i schorowanych. Temu pomysłowi po prostu nie sposób nie kibicować.

Źródło: Infor, GK24

Idź do oryginalnego materiału