Rodzice założyciela FTX oskarżeni o kradzież milionów dolarów z giełdy FTX! Czemu zawinili Joseph i Barbara?
Pełnomocnicy wierzycieli upadłej giełdy oraz wierzycieli w zarządzie, reprezentowani przez kancelarię prawną Sullivan & Cromwell, wnieśli pozew przeciwko rodzicom SBF, Josephowi Bankmanowi i Barbarze Fried. Oskarżyciele twierdzą, iż wzbogacili się kosztem wierzycieli poprzez swoje zaangażowanie w działalność giełdy. Według zarzutów, ojciec Sama Bankmana-Frieda, Joseph, był istotnym elementem w firmie FT X Group.
Jak możemy przeczytać w pozwie, już w 2018 roku Bankman określał Alamedę jako 'firmę rodziną’. Takiej nazwy Bankman wielokrotnie używał odnosząc się do FTX Group. choćby gdy spółka popadała w niewypłacalność, Bankman i Fried czerpali hojne zyski z tej rodzinnej firmy. Według powoda, ojciec SBF, profesor szkoły prawa Stanford, miał szerokie uprawnienia do podejmowania decyzji w FTX Group jako swojego rodzaju „urzędnik”. Bankman zajmował również stanowiska kierownicze w zespole zarządzającym spółki.
Matka SBF, również profesor szkoły prawa Stanford, była aktywnie zaangażowana w przekazywanie środków politycznych przez giełdę. Według zarzutów, Fried była „najbardziej wpływowym doradcą” w przekazywaniu środków. Dodatkowo wielokrotnie nawołując FTX do bezpośrednich donacji na rzecz Mind the Gap (MTG), komitetu politycznego, który współzałożyła.
Jak FTX służyło jako pralnia pieniędzy
Zgodnie z pozwem, Bankman i Fried czerpali znaczne, niezasłużone korzyści ze swojego zaangażowania w FTX Group. W tym darowiznę w gotówce w wysokości 10 milionów dolarów oraz luksusową nieruchomość o wartości 16,4 miliona dolarów na Bahamach. Bankman miał również odprowadzać pieniądze spółki na pokrycie różnych, prywatnych kosztów. Takich jak wynajmowanie prywatnych samolotów i noclegi w hotelach za 1200 dolarów za noc.
Poprzez wykorzystywanie środków FTX Group na swoją korzyść, Bankman i Fried albo wiedzieli, albo ignorowali sygnały ostrzegawcze, które ujawniały, iż ich syn kieruje oszukańczym schematem, promującym własne i dobroczynne cele kosztem wierzycieli. Wierzyciele wezwali sąd do ukarania Bankmana i Frieda za ich działania i odzyskania aktywów na rzecz wierzycieli, pisząc:
Należy przyznać powodom kary pieniężne w wysokości ustalonej na procesie w wyniku świadomych, zamierzonych, rażących i złośliwych działań pozwanego, które wykazują lekceważenie interesów powodów i ich wierzycieli.
Jak wcześniej informowano, Bankman i Fried zaczęli mieć problemy zawodowe na Stanford Law School niedługo po upadku giełdy. Pod koniec 2022 roku rodzice SBF podobno mówili przyjaciołom, iż prawdopodobnie rachunki za prawników ich syna doprowadzą ich do ruiny finansowej.