Zima na północnym wschodzie Polski uderzyła z pełną siłą. Podczas gdy służby drogowe walczyły z żywiołem, to lokalni rolnicy stali się pierwszą linią pomocy dla uwięzionych w zaspach kierowców. Sytuacja w powiecie nowomiejskim pokazała, iż bez ciężkiego sprzętu rolniczego paraliż komunikacyjny byłby nie do opanowania.
Atak zimy na Warmii i Mazurach: Droga wojewódzka 538 zablokowana
Od kilkunastu godzin północno-wschodnia Polska walczy z intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem, który tworzy ogromne zaspy. Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w miejscowości Tylice (woj. warmińsko-mazurskie). Na drodze wojewódzkiej nr 538 warunki stały się na tyle ekstremalne, iż nie poradziły sobie choćby wyspecjalizowane służby.
W śnieżnej pułapce utknęło kilkanaście samochodów osobowych oraz, co obrazuje skalę problemu, dwie pługopiaskarki. Mł. bryg. Kamil Szczech z PSP w Nowym Mieście Lubawskim potwierdził, iż uwięzieni to głównie lokalni mieszkańcy, którzy za wszelką cenę próbowali dotrzeć do swoich domów w Kuligach, Linowcu czy Grodzicznie.
Ciągniki rolnicze skuteczniejsze niż pługi
Gdy standardowy sprzęt drogowy zawiódł, do akcji wkroczyli gospodarze. Rolnicy z okolicznych wsi, nie czekając na poprawę pogody, wyjechali na drogi swoimi ciągnikami. Dzięki dużej mocy, napędowi na cztery koła i wysokiemu prześwitowi, maszyny rolnicze okazały się jedynym sposobem na dotarcie do poszkodowanych.
Kluczowe działania rolników podczas śnieżycy:
- Ewakuacja osób: Ciągniki posłużyły jako środek transportu dla kierowców i pasażerów, których auta zostały całkowicie zasypane.
- Wyciąganie pojazdów: Rolniczy sprzęt pomógł uwolnić z zasp nie tylko auta osobowe, ale i ciężki sprzęt służb drogowych.
- Udrażnianie lokalnych szlaków: Dzięki prywatnym pługom podczepionym do ciągników, wiele mniejszych miejscowości nie zostało odciętych od świata.
Solidarność wiejska w praktyce
Wydarzenia z Tylic to kolejny dowód na to, iż bezpieczeństwo na terenach wiejskich w dużej mierze opiera się na solidarności sąsiedzkiej i sprzęcie, którym dysponują gospodarstwa rolne. Nowoczesny park maszynowy w polskich gospodarstwach to nie tylko efektywna uprawa i siew, ale także realne wsparcie dla lokalnej społeczności w sytuacjach kryzysowych.
Sytuacja na drogach regionu wciąż jest dynamiczna. Służby apelują o rozwagę, a my przypominamy – jeżeli planujecie wyjazd ciągnikiem w celu pomocy, zadbajcie o własne bezpieczeństwo, odpowiednie oświetlenie maszyny i odblaski.
Dajcie znać w komentarzach, jak sprawują się Wasze maszyny w tych ekstremalnych warunkach! Czekamy na Wasze zdjęcia i relacje z akcji zimowych.

2 godzin temu















