Rolnicy wściekli na Tuska: „Nie walczymy o polityczne interesy – walczymy o przetrwanie!”

1 tydzień temu

Współorganizatorzy protestu rolników, który odbył się 3 stycznia 2025 roku w Warszawie, odnieśli się do wypowiedzi Premiera Polski, Donalda Tuska, zamieszczonej w mediach społecznościowych. W swoim oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie i zarzucili Premierowi manipulację faktami oraz mijanie się z prawdą w oficjalnych wypowiedziach. Rolnicy podkreślili, iż działania te są świadome, co – ich zdaniem – oznacza, iż Premier wprowadza opinię publiczną w błąd.

Rolnicy wściekli na Tuska: „Nie walczymy o polityczne interesy – walczymy o przetrwanie!”

Jasne postulaty protestu

Podczas protestu rolnicy przedstawili konkretne żądania, które obejmowały następujące kwestie:

  • Stop dla umowy handlowej Mercosur – sprzeciw wobec porozumienia, które zdaniem rolników może zaszkodzić krajowej produkcji rolnej.
  • Stop Zielonemu Ładowi – niezgoda na unijne regulacje środowiskowe, które, według protestujących, mogą ograniczyć rozwój polskiego rolnictwa.
  • Stop importowi zbóż i produktów rolnych z Ukrainy – protest przeciwko konkurencji, która destabilizuje polski rynek rolny.
  • Stop niszczeniu polskich lasów i łowiectwa – obawy o gospodarkę leśną i ochronę przyrody.
  • Stop niszczeniu polskiej gospodarki – wezwanie do ochrony interesów krajowych w kontekście polityki gospodarczej.

Rolnicy stanowczo podkreślili, iż żaden z ich postulatów nie dotyczy wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Przeciwnie – ich celem jest ochrona suwerenności Polski w ramach struktur unijnych oraz zapewnienie godnych warunków pracy dla krajowych producentów rolnych.

Apel do polityków o zaprzestanie manipulacji

W oświadczeniu skierowanym do przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych organizatorzy protestu zaapelowali o zaprzestanie wykorzystywania działań rolników do budowania własnych narracji politycznych i podsycania społecznych podziałów. Jak zaznaczono, rolnictwo jest fundamentem bezpieczeństwa narodowego i nie powinno być elementem rozgrywek politycznych.

„Nie walczymy o polityczne interesy – walczymy o przetrwanie” – podkreślają rolnicy. Zwracają również uwagę na konieczność wspólnego działania w obronie polskiej wsi, bez angażowania protestu w bieżące konflikty polityczne.

Obrona interesów rolnictwa i bezpieczeństwo żywnościowe

Kiedy wspólnie z prezydentem Trzaskowskim i marszałkiem Hołownią otwieraliśmy polską prezydencję, K. Nawrocki demonstrował z grupą działaczy pod hasłem Polexit. Pytanie jest proste i śmiertelnie poważne: czy chcecie prezydenta budującego bezpieczną i silną Europę, czy takiego,…

— Donald Tusk (@donaldtusk) January 4, 2025

Na zakończenie rolnicy wyrazili stanowisko, iż ich głównym celem jest obrona polskiego rolnictwa, które stanowi podstawę bezpieczeństwa żywnościowego kraju. „Nie poddamy się i będziemy walczyć o nasze interesy, aby polska wieś mogła się rozwijać” – napisano w oświadczeniu.

Idź do oryginalnego materiału