– To policzek wymierzony polskim rolnikom. Jeszcze wczoraj słyszeliśmy z ust rządzących głośne deklaracje troski o wieś, wsłuchiwania się w głos protestujących na granicach i w miastach rolników. A dziś, po cichu, bez choćby cienia konsultacji społecznych, podpisują się pod porozumieniem, które otwiera drzwi towarom z Ameryki Południowej – tanim, często produkowanym w warunkach nieporównywalnych z unijnymi standardami. To zdrada interesów polskiego rolnictwa. Mamy sytuację, w której Warszawa i Paryż dogadują się ponad głowami ludzi ciężko pracujących na własnej ziemi, a minister Adam Szłapka – zamiast bronić naszej produkcji rolnej – legitymizuje układ, który może ją pogrążyć.
Rolnicy zostali zdradzeni
– To policzek wymierzony polskim rolnikom. Jeszcze wczoraj słyszeliśmy z ust rządzących głośne deklaracje troski o wieś, wsłuchiwania się w głos protestujących na granicach i w miastach rolników. A dziś, po cichu, bez choćby cienia konsultacji społecznych, podpisują się pod porozumieniem, które otwiera drzwi towarom z Ameryki Południowej – tanim, często produkowanym w warunkach nieporównywalnych z unijnymi standardami. To zdrada interesów polskiego rolnictwa. Mamy sytuację, w której Warszawa i Paryż dogadują się ponad głowami ludzi ciężko pracujących na własnej ziemi, a minister Adam Szłapka – zamiast bronić naszej produkcji rolnej – legitymizuje układ, który może ją pogrążyć.