Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt rozporządzenia, które zakłada zwolnienie części artykułów rolnych z obowiązku zgłaszania do systemu SENT – narzędzia monitorującego przewóz towarów wrażliwych.

Jakie produkty obejmie zmiana?
Zgodnie z propozycją, po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, kontrola w systemie SENT przestanie obejmować m.in.:
- świeże owoce – maliny, truskawki, porzeczki, borówki, żurawinę (w ilości od 0,5 do 3 ton),
- mąkę pszenną, mieszanki pszenno-żytnie i inne gatunki zbóż (powyżej 100 kg),
- nasiona słonecznika w partiach przekraczających 10 ton.
Według uzasadnienia rządu, monitoring tych produktów „stał się zbędny”, ponieważ wcześniejszy cel ich objęcia systemem SENT został zrealizowany. W praktyce oznacza to, iż m.in. ukraińskie owoce i zboża przerobowe nie będą wymagały rejestracji w systemie.
Krytyka ze strony Ruchu Narodowego
Ruch Narodowy ocenia projekt jako kolejne działanie na korzyść Kijowa kosztem Warszawy. – Polscy rolnicy od ponad trzech lat zmagają się ze stratami wynikającymi z nieuczciwej konkurencji ze strony ukraińskich producentów, a teraz dodatkowo otwieramy rynek na tzw. „zboże techniczne”, często obciążone pozostałościami chemicznymi, i to bez żadnej kontroli – wskazano w komunikacie ugrupowania.
Ryzyko dla rolników i konsumentów
Narodowcy podkreślają, iż w momencie gdy rolnictwo unijne i polskie jest obciążane rygorystycznymi regulacjami środowiskowymi, rząd Donalda Tuska rezygnuje z podstawowego nadzoru nad jakością importowanej żywności. Zdaniem ugrupowania, jest to uderzenie w polskich rolników i jednocześnie zagrożenie dla konsumentów.
– To nie tylko kwestia konkurencyjności, ale także poważne ryzyko dla zdrowia obywateli – czytamy w komunikacie.
Apel Ruchu Narodowego
Ruch Narodowy apeluje: „Brońmy polskiego rolnika i polskiego konsumenta!”.