To koniec kredytu 0 proc. Oficjalna deklaracja na temat przyszłości kontrowersyjnego programu padła z ust Krzysztofa Paszyka, ministra rozwoju i technologii. Polityk podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet wskazał, iż rząd przygotowuje zupełnie nowy program mieszkaniowy.
Rząd rezygnuje z kredytu 0 proc.
"Nie będzie kredytu 0 proc. Polska ma najwyższe oprocentowanie w Unii Europejskiej kredytów mieszkaniowych, blisko dwukrotnie wyższe niż średnia europejska, więc musimy znaleźć rozwiązanie, które w tym zakresie Polakom pomoże" - powiedział Krzysztof Paszyk podczas wizyty w Radiu Zet. Polityk dodał, iż rząd przygotowuje odpowiedź na potrzeby rynku mieszkaniowego i Polaków, którzy zmagają się z realnym problemem zakupu własnego mieszkania.
Czwartkowa deklaracja na temat przyszłości kredytu 0 proc. to efekt wcześniejszych dyskusji wewnątrz rządu. Ministrowie Donalda Tuska są przekonani "że młodzi Polacy zasługują na wsparcie w dostępie do pierwszego mieszkania". - Dla mnie najważniejsze są przeprowadzone od wielu lat badania. Blisko połowa młodych Polaków w wieku 25 do 35 lat mówi, iż nie ma perspektyw na własne mieszkanie, i rząd musi znaleźć na to odpowiedź. Mamy różnice, rozbieżności, jaka forma tego wsparcia powinna dominować - dodawał Krzysztof Paszyk. Reklama
Rząd szykuje nowy program, szczegółów na razie brak
Odejście od kredytu 0 proc. Nie oznacza porzucenie tematu wsparcia Polaków na polu trudnej sytuacji mieszkaniowej. Krzysztof Paszyk podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim wyjaśnił, iż kwestią miesięcy jest zaprezentowanie przez rząd zupełnie nowego rozwiązania.
Minister rozwoju i technologii wskazał na budżet na 2025 r., gdzie rząd zagwarantował na kwestie mieszkalnictwa 4,5 mld zł. najważniejsze jest zaprezentowanie nowego programu, który ma zastąpić kredyt 0 proc. do marca. Niespełnienie tego warunku sprawi, iż pieniądze mogą przepaść.
Artykuł jest aktualizowany.