Pozwolenia na budowę mają odejść do lamusa. Przynajmniej w przypadku domów jednorodzinnych. Projekt ustawy w tej sprawie przyjął już rząd, teraz zajmie się nim parlament. Eksperci studzą jednak entuzjazm – nowy pomysł nie tylko nie oznacza, iż będzie można budować wszędzie, ale zawiera również liczne "pułapki". Rynek też nie spodziewa się boomu budowlanego.