Szef resortu rolnictwa przedstawił ostatnie decyzje rządu dotyczące wsparcia rolników, których gospodarstwa ucierpiały wskutek powodzi. Poinformował także, iż w nowym roku zostanie uruchomiona pomoc dla hodowców trzody chlewnej.
5 lub 4 tys. zł pomocy do hektara
Minister Siekierski podkreślił, iż rolnicy z terenów objętych powodzią, w zależności od rodzaju zalanych upraw, otrzymają 5 lub 4 tys. zł pomocy do hektara.
Jednocześnie szef resortu rolnictwa poinformował o podjęciu decyzji o zwrocie III i IV raty podatku rolnego dla rolników, których gospodarstwa ucierpiały w wyniku powodzi.
Wsparcie dla producentów trzody chlewnej
– W Polsce mamy tylko 8,5 mln sztuk trzody chlewnej, a kiedyś było to ponad 20 mln sztuk. Dlatego m.in. mamy problem z górką zbożową – powiedział minister Siekierski, odnosząc się do sytuacji na rynku trzody chlewnej i rynku zbożowego.
– W przyszłym roku chcemy uruchomić dodatkowe wsparcie, głównie na produkcję w cyklu zamkniętym – 150-250 sztuk macior – dodał szef resortu rolnictwa.
Według ministra produkcja zwierzęca w Polsce wymaga wsparcia.
Zmiany w strukturze agrarnej
– W Polsce nastąpiła istotna zmiana w strukturze agrarnej. Czasem tam gdzie było 100 gospodarstw, dziś jest 5, a dobrze jak jest 7 – stwierdził minister Siekierski.
– Wypada nam duża grupa gospodarstw – są statystycznie, ale nie ma ich produkcyjnie – dodał szef resortu rolnictwa.
– Nie ma opłacalności w małej skali produkcji – podkreślił minister.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę również na to, iż obok postępującej koncentracji pojawił się problem braku następców, co w dużej mierze wynika z braku opłacalności produkcji rolnej.
Unijny budżet na rolnictwo
Minister Czesław Siekierski podkreślił, iż zaszły zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej. Ponad 20 lat temu budżet rolny stanowił ponad 70 proc. całego unijnego budżetu, a obecny poziom to tylko 32-33 procent.
– Dlatego będziemy bardzo mocno upominać się o utrzymanie budżetu na rolnictwo i odciążenia go od finansowania działań niezwiązanych z rolnictwem. Rolnictwo unijne wymaga wsparcia, aby było konkurencyjne w stosunku do państw trzecich – stwierdził minister.
Szef resortu rolnictwa podkreślił, iż chodzi nie tylko o produkty z Ukrainy, ale także o te sprowadzane z innych krajów, a które nie są wytwarzane w takich warunkach, jakie obowiązują unijnych rolników.
Źródło: MRiRW