Solange Olszewska: Moje dzieci nie były gotowe na sukcesję
Zdjęcie: Solange Olszewska Źródło: Archiwum prywatne / Solange Olszewska
Moje dzieci wyrastały w innym świecie. Pod ciepłą kołderką. Chcieliśmy wszystko im dać. Nie były wystarczająco twardo chowane, jak ja z mężem. My zaczynaliśmy od niczego. Pracowaliśmy w Berlinie. Pieniędzy było mało. Kupowałam dzieciom najtańsze ubrania w Aldi, biegałam od jednej promocji do drugiej. Ale mieliśmy siebie. Byliśmy szczęśliwą rodziną – mówi Solange Olszewska, kiedyś właścicielka Solarisa, dzisiaj Zagrody Szczęśliwych Zwierząt.