Spłonęły zapasy dla 100 koni i sprzęt rolniczy. Podejrzani to 14-latkowie

2 godzin temu

Dramatyczne sceny rozegrały się 10 listopada wieczorem na terenie stadniny koni w jednej z podkrakowskich miejscowości. Budynek gospodarczy przechowujący zapasy siana i słomy na zimę stanął w płomieniach. Ogień bardzo gwałtownie ogarnął całą konstrukcję, doprowadzając do strat, które właściciele wycenili na blisko 2,5 miliona złotych.

Spłonęły zapasy dla 100 koni i sprzęt rolniczy. Podejrzani to 14-latkowie Fot. Policja Małopolska

W płonącym obiekcie znajdowały się materiały paszowe dla około 100 koni oraz sprzęt rolniczy. Budynku nie udało się uratować — został doszczętnie zniszczony.

Akcja gaśnicza trwała wiele godzin

Na miejsce skierowano kilkanaście jednostek państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Działania były wyjątkowo trudne, a intensywność pożaru długo uniemożliwiała jego opanowanie. W rejonie stadniny wprowadzono czasowe utrudnienia w ruchu, a policjanci zabezpieczali teren i koordynowali dojazd służb ratunkowych.

Choć straty materialne są ogromne, wielkim szczęściem jest fakt, iż nikt nie ucierpiał, a ogień nie przedostał się na sąsiednie zabudowania i stajnie.

Policja gwałtownie rozpoczęła śledztwo

Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i dowody, a oględziny miejsca zdarzenia przeprowadzono z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Jego opinia pozwoli ustalić, co dokładnie doprowadziło do rozprzestrzenienia się ognia.

Efektem intensywnych działań operacyjnych było ustalenie dwóch osób nieletnich mogących mieć związek z pożarem. Dwóch 14-latków — przesłuchanych w obecności opiekunów — zostało objętych procedurą dotyczącą czynu karalnego z art. 288 § 1 Kodeksu karnego (zniszczenie mienia).

O ich dalszym losie zdecyduje Sąd Rejonowy w Wieliczce, IV Wydział Rodzinny i Nieletnich.

Policja apeluje do rodziców

Służby podkreślają, iż zdarzenie to powinno być sygnałem alarmowym dla rodziców i opiekunów.

Nieletni nie są bezkarni.

Zgodnie z Ustawą o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich młode osoby mogą ponosić odpowiedzialność przed sądem, gdy wykazują przejawy demoralizacji lub dopuszczą się czynu karalnego. Kary obejmują m.in. nadzór kuratora, obowiązki naprawcze, umieszczenie w ośrodku wychowawczym, a w wyjątkowych przypadkach — zastosowanie środków przewidzianych dla dorosłych.

Policja podkreśla, iż warto rozmawiać z dziećmi o konsekwencjach nieodpowiedzialnych zachowań, zwłaszcza dotyczących ognia i mienia. Wystarczy moment, by lekkomyślność doprowadziła do tragedii — ze stratami, które dla wielu rodzin i gospodarstw są niewyobrażalne.

Porozumienie handlowe UE-Mercosur – kto zyska, a kto straci?

Śledztwo w sprawie pożaru trwa. Służby zapowiadają, iż po uzyskaniu opinii biegłego ujawnią szczegółowe ustalenia dotyczące przyczyny pojawienia się ognia w stadninie.

Idź do oryginalnego materiału