Sprzedaż detaliczna w grudniu. Duży zawód. Polacy trzymają się za kieszeń

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w grudniu 2024 r. wzrosła o 1,9 proc. w ujęciu rocznym, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 9,9 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Konsensus prognoz ekonomistów wskazywał na wzrost o 3,9 proc. rok do roku i aż o 11,8 proc. w porównaniu z listopadem. Dane są więc zauważalnie poniżej prognoz - i wskazują na to, iż choćby w okresie przedświątecznym Polacy mocno trzymali się za portfele.


Jak podał GUS, w grudniu 2024 r. znaczny wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. spośród prezentowanych kategorii towarów odnotowały podmioty z grup: "pojazdy samochodowe, motocykle, części" (o 25,1 proc.) oraz "pozostałe" (o 14,9 proc.).
Większą sprzedaż niż w grudniu 2023 r. zaobserwowano również w jednostkach z grupy "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" (o 4,2 proc.), a także w podmiotach handlujących paliwami stałymi, ciekłymi i gazowymi (o 3,2 proc.) oraz w podmiotach sprzedających farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny (o 1,7 proc.). Reklama


Co znamienne, przedsiębiorstwa zaklasyfikowane w metodologii GUS do grupy o najwyższym udziale w sprzedaży detalicznej "ogółem" - z kategorii "żywność, napoje i wyroby tytoniowe" - wykazały spadek sprzedaży detalicznej o 4,3 proc. rok do roku.


Ekonomiści: Konsumenci dalej w trybie oszczędnościowym


"Grudniowa sprzedaż detaliczna nie powaliła oczekiwań rynku" - stwierdzili ekonomiści mBanku we wpisie w serwisie X.


Grudzień to czas przedświątecznych zakupów - fakt, iż sprzedaż detaliczna nie rosła w ostatnim miesiącu 2024 roku tak mocno, jak oczekiwali tego analitycy, świadczy o utrzymującej się ostrożności polskiego konsumenta.
"Konsumenci dalej w trybie oszczędnościowym" - tak podsumowują grudniowe dane ekonomiści Pekao. "W grudniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,9 proc., wyraźnie poniżej prognoz (ok. 4 proc. r/r). Możemy 2024 zamknąć wnioskiem, od którego ten rok zaczęliśmy - większość realnego przyrostu dochodów poszła w oszczędności" - dodają.


Perspektywy dla sprzedaży detalicznej. Czy w 2025 r. Polacy ruszą wreszcie na zakupy?


Przypomnijmy, iż już trzeci kwartał przyniósł rozczarowanie kondycją polskiego konsumenta. Konsumpcja prywatna, istotny składnik PKB, urosła tylko o 0,3 proc. rok do roku. Także w III kwartale (we wrześniu) miało miejsce tąpnięcie w sprzedaży detalicznej o 3 proc. rok do roku. W całym okresie lipiec-wrzesień sprzedaż detaliczna zmalała o 1,5 proc. rdr, chociaż jeszcze pierwsze półrocze 2024 r. charakteryzował solidny wzrost o ok. 5 proc.
Co czeka nas w 2025 roku? Ekonomiści Pekao w raporcie z prognozami na lata 2025-2026 uważają, iż skłonność konsumentów do oszczędzania będzie już mniejsza - ale za to realne płace będą rosły wolniej. "Efekt: konsumpcja prywatna będzie rosła w tempie podobnym do zeszłorocznego" - piszą (Pekao szacuje, iż w 2024 r. konsumpcja prywatna wzrosła o 3,0 proc. rdr, a w 2025 r. wzrośnie o 2,9 proc. rdr).
Idź do oryginalnego materiału