Stare ale jare. Międzynarodowy Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych

1 tydzień temu

Międzynarodowy Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelczaka to już coroczne wydarzenie, które przyciąga do Wilkowic pod Lesznem w Wielkopolsce miłośników zabytkowego sprzętu rolniczego. Organizatorami festiwalu była gmina Lipno, Klub Traktor i Maszyna oraz Gminny Ośrodek Kultury w Lipnie.

Podczas festiwalu zaprezentowano aż 400 zabytkowych maszyn w tym 330 traktorów z Polski, Czech, Niemiec, Węgier, Danii i Holandii. Motywem przewodnim tegorocznej wystawy były ciągniki z silnikiem żarowym, głównie Ursusy C45/C451 i Lanz Bulldogi, a także Landini, SFV, Le Percheron, Pampa i inne. Silnik żarowy to silnik spalinowy, w którym do zapłonu wykorzystywane jest wysokie ciśnienie oraz żarząca się gruszka. W tego typu silnikach możliwe było spalanie paliwa gorszej jakości, a choćby nafty.

Takie wydarzenia pokazują jak wielki postęp nastąpił w ostatnich latach w technice rolniczej. Zwłaszcza w naszym kraju to dopiero po transformacji ustrojowej rolnicy mieli dostęp do nowoczesnego sprzętu. Inną kwestią jest to, iż był on często nieosiągalny finansowo. Do dziś ceny zagranicznych maszyn są dla nas wysokie, ale nie jest to aż tak duża dysproporcja jak to było kiedyś. Trzeba też podkreślić, iż są polscy producenci maszyn, którzy rozwijają i unowocześniają stale swoją ofertę. Na przykład wśród maszyn do mycia, sortowania, ważenia i pakowania warzyw jest kilku producentów oferujących wysokiej jakości sprzęt do przygotowania warzyw do sprzedaży.

Tego typu wydarzenia są dobrą okazją do poznania historii rolnictwa i tego jak dawniej wyglądała praca na roli.

Tymoteusz Bera

Idź do oryginalnego materiału