Jeszcze dziś, w piątek, z bazy wojskowej w Kalifornii wystartuje kolejna misja Starlink firmy Space X. Na orbitę mają trafić 23 satelity telekomunikacyjne. Jest duża szansa, iż już w piątkowy, wczesny poranek, kosmiczny pociąg jaki utworzą będzie widoczny nad Polską.
Jak można przeczytać na stronie Space X, Elona Muska Starlink V2 Mini to nowa generacja satelitów, które oferują większą przepustowość i lepsze pokrycie sygnałem.
Z kolei sama misja ma się charakteryzować tym, iż pierwszy stopień rakiety Falcon 9 ma wrócić na Ziemię i wylądować na platformie OCISLY na Oceanie Spokojnym, co pozwala na jego ponowne użycie w kolejnych misjach.
Kiedy Starlinki nad Polską?
Nowa partia satelitów Starlink ma być widoczna widoczna nad Polską już wcześnie rano w sobotę, 14 grudnia o godzinie 6:09. Pojawią się na południowo-zachodniej stronie nieba i przelecą w kierunku wschodnim. Od momentu pojawienia się na niebie do schowania za wschodni horyzont minie 5 minut. W tym czasie Starlinki powinny poruszać się w zwartej grupie, przypominającej jasny „pociąg” na nocnym niebie.
Jak pisze portal nocneniebo.pl SpaceX zaplanowało długi przedział czasowy na start, z możliwością przeniesienia go na inne dni w przypadku złych warunków pogodowych. To zwiększyło szanse na udane wyniesienie satelitów na orbitę.
Ich start będzie można obserwować na portalu X i na stronie Space X.
Czym są satelity Starlink?
Starlinki są częścią projektu amerykańskiej firmy Elona Muska, SpaceX, który ma zapewnić globalny dostęp do internetu szerokopasmowego, choćby w najtrudniej dostępnych rejonach. Używane są m.in. na Ukrainie.
W przyszłości ten system telekomunikacyjny ma obejmować około 12 tysięcy satelitów umieszczonych na niskiej orbicie okołoziemskiej na trzech różnych wysokościach: 340 km, 550 km oraz 1150 km nad powierzchnią Ziemi.