Światowe Forum Ekonomiczne w Davos promuje metaverse. Czy ludzie zastąpieni przez roboty i AI znajdą pracę w świecie wirtualnym?

Trwa Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Zjazd elit-hipokrytów, którzy jak sami sądzą, będą omawiać najważniejsze tematy i wytyczać kurs ludzkości na najbliższe lata. Czy całej ludzkości? Czy ktoś pytał o zdanie Chiny, Indie, Rosję czy Iran? Ciężko powiedzieć. Jak zwykle w przypadku specyficznego spędu rzekomego największego złoczyńcy na świecie Klausa Schwaba, tak i tym razem nie obeszło się bez kontrowersji.

Były pytania o zasadność obecności w Davos grubych ryb z amerykańskich agencji wywiadowczych i dyrektorów koncernów farmaceutycznych. Było tradycyjne wytykanie hipokryzji elitom nie korzystającym z aut elektrycznych ani rowerów, a preferującym raczej prywatne odrzutowce i samochody z konwencjonalnymi silnikami. Nie zabrakło wzmianki o platformach społecznościowych typu Twitter, które są zagrożeniem dla wolnego przepływu informacji, ponieważ pozwalają na przepływ informacji… Ale my nie o tym.

Światowe Forum Ekonomiczne promuje metaverse

Światowe Forum Ekonomiczne pełni w tej chwili krótkotrwałą funkcję światowego poligonu w zakresie testowania metaverse. Uczestnicy mają możliwość doświadczenia wirtualnego Davos dzięki platformie Microsoft Mesh, za którą odpowiedzialne są firmy Microsoft i Accenture.

Microsoft Mesh jest określany mianem „bardziej wciągającej wersji systemu Microsoft Teams” i pozwoli na uczestnictwo w wirtualnych dialogach ponad 80 różnych organizacjom, w tym firmie Meta (kiedyś Facebook) i Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu (IMF). Podobno członkowie Światowego Forum Ekonomicznego motywowali przedsiębiorstwa do zakładania wirtualnych witryn sklepowych i stworzenia całej, dostępnej całorocznie wioski. Projektowi, jak to zwykle bywa, przyświecają górnolotne hasła o globalnej współpracy, integracji i „interaktywności”.

Tak oto na temat metaverse’u w Davos wypowiadał się ulubieniec ludu, Klaus Schwab we własnej osobie:

Tak gwałtownie się do tego przyzwyczaiłem (do metaverse’u); dla mnie to kolejna duża faza rozwoju w wirtualnym świecie […] Dzięki Global Collaboration Village tworzymy pierwsza publiczną, zorientowaną na cel aplikację technologii metaverse, budując prawdziwą globalną wioskę w przestrzeni wirtualnej. Metaverse wpłynie na sposób, w jaki ludzie, rządy, firmy i ogół społeczeństwa myślą, pracują, wchodzą w interakcję i komunikują się w celu wspólnego rozwiązywania problemów w globalnej agendzie. Globalna Wioska Współpracy będzie rozszerzeniem publiczno-prywatnych platform i spotkań osobistych Światowego Forum Ekonomicznego i zapewni bardziej otwarty, trwalszy i bardziej kompleksowy proces łączenia się.

Jako przykład zastosowania technologii metaverse dla polepszenia warunków życia ludzkości, Klaus Schwab podaje ekologów (a jakże by inaczej), którzy dzięki metaverse mogą tworzyć symulację oceanu i demonstrować, jak przywrócić rafy koralowe lub jak namorzyny mogą pomóc w walce z podnoszącym się poziomem mórz. Czy mogliby to po prostu zrobić w świecie realnym, skoro wiedzą jak? Ciężko stwierdzić.

Organizator Światowego Forum Ekonomicznego, ulubieniec tłumów Klausi wypowiada jeszcze wiele banałów w kontekście metaverse czym jasno udowadnia, iż światowe elity będą promowały tą technologię w nadchodzących latach. Jest więc mowa o budowaniu relacji, zaufaniu i wspólnej idei łączącej ludzi z całego świata i choć „niektórzy krzywią się na pracę w przestrzeni wirtualnej, ma on nadzieję, iż spotkania w metaverse staną się bardziej powszechne wraz z poprawą technologii.” Zapytano o szeroko rozumiane bezpieczeństwo w świecie wirtualnym, Klaus odpowiada, iż nad wszystkim będzie czuwał Interpol.

Jesteśmy więc coraz bliżej oficjalnego potwierdzenia teorii, spiskowych lub nie o tym, iż ludzie zastąpieni przez roboty i sztuczną inteligencję, o ile przetrwają pandemię, nie umrą „nagle” i nie zostaną wysłani na front, znajdą nową pracę w świecie wirtualnym.