Światowy gigant zaczyna zwalniać. Ludzi zastąpią maszyny?

7 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Amazon tworząc kolejne centra dystrybucji w wielu krajach zatrudniał rzesze nowych pracowników. Teraz przyszedł czas na zwolnienia - burzliwie rozwijająca się sztuczna inteligencja z powodzeniem zastępuje ludzi w wielu procesach. Na razie z pracą żegnają się niewielkie jak na skalę tego biznesu grupy (po kilkaset osób) ale zapowiedzi władz firmy nie są krzepiące dla pracowników.


Amazon na całym świecie zatrudniał setki tysięcy pracowników, jednak teraz przyszedł czas na redukcję personelu. Szef korporacji Andy Jassy już kilka tygodni temu nie owijał w bawełnę - pracę w Amazonie może stracić wiele osób właśnie z powodu wdrażania sztucznej inteligencji. Wpływ tej ostatniej na liczbę pracowników trudno ostatecznie ocenić - AI znajduje się w fazie burzliwego rozwoju.
"Spodziewamy się, iż zmniejszy to całkowitą liczbę pracowników naszej firmy, ponieważ dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji zyskamy na wydajności" - zakomunikował Andy Jassy.Reklama


Miliardy dolarów na rozwój sztucznej inteligencji


Amazon, podobnie jak wiele innych globalnych firm, zapowiada wielkie inwestycje w rozwój sztucznej inteligencji i adaptację AI w procesach biznesowych. Andy Jassy zapowiedział, iż wydatki na AI sięgną 100 mld dolarów w najbliższym czasie, a wsparcie sztucznej inteligencji będzie dotyczyć szczególnie Amazon Web Services.
"Podjęliśmy trudną decyzję biznesową o wyeliminowaniu niektórych ról w poszczególnych zespołach w AWS" — stwierdził właśnie rzecznik Amazona w oświadczeniu, które za Reutersem przytacza Business Insider.
Reuters podaje, iż pracownicy Amazona, którzy skontaktowali się z agencją, informują o niespodziewanych mailach o zwolnieniu (równocześnie miały być dezaktywowane ich komputery w firmowej sieci). Sam Amazon przyznaje, iż kilka grup pracowników w Amazon Web Services już zostały objętych zwolnieniami. Według Reutersa mowa o co najmniej kilkuset osobach.
***
Idź do oryginalnego materiału