Perły to najwyższe nagrody, które są przyznawane produktom tradycyjnym i regionalnym w Polsce przez kapitułę konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów. Przedstawiamy laureata – buncok strzałkowski.
O nominację ubiegają się produkty nagrodzone i wyróżnione w poprzednich edycjach konkursu w danym województwie.
Perłę otrzymują wyjątkowe produkty wytwarzane naturalnymi metodami od co najmniej 25 lat, a oprócz tego wyróżniają się jakością i smakiem.
W Świętokrzyskiem pierwszą Perłą nagrodzono produkt w 2003 rokiem. Do 2024 roku tą nagrodą wyróżniono już 40 świętokrzyskich produktów. W ostatnim roku przyznano 4 perły.
Wśród nich jest ser buncok strzałkowski wyprodukowany w Farmie Łukasików w Strzałkowie, w powiecie buskim.
Państwo Teresa i Piotr Łukasikowie produkują buncok strzałkowski, który jest serem podpuszczkowym wytwarzanym manualnie metoda tradycyjną z mleka krowiego niepasteryzowanego. Mleko pochodzi z rodzinnego gospodarstwa.
Farma Łukasików to jedno z większych gospodarstw mleczarskich w województwie świętokrzyskim i pierwszym, które zajęło się tradycyjnym przetwórstwem mleka. Od 2010 roku właściciele wytwarzają własne sery. Ich gospodarstwo ma powierzchnię ok. 70 ha, w tym 40 ha łąk, 15 ha kukurydzy, 15 ha zboża. Należy zaznaczyć, iż średnia wielkość świętokrzyskich gospodarstw to 5,77 ha, więc śmiało można uznać Farmę Łukasików za duże gospodarstwo.
Wszystkie uprawy służą zaopatrzeniu paszowemu gospodarstwa. Dokupywane są jedynie pasze zbilansowane. W gospodarstwie są krowy dorosłe z własnego chowu oraz cielęta i jałówki. Są to rasy polskie czarno-biała i czerwono-biała.
Sztandarowym serem oraz wizytówką Farmy Łukasików jest ser buncok strzałkowski. Jest to ser podpuszczkowy, który był pierwszym produktem ze Strzałkowa. Wyrabiany jest jako naturalny, biały albo z różnymi dodatkami, w zależności od pory roku. Jest też marynowany.
Smaków jest mnóstwo – z czarnuszką, czosnkiem niedźwiedzim, na ostro z papryką słodką i chili, z pomidorami suszonymi i bazylią, na słodko z żurawiną, także z cebulą, czosnkiem, czubrycą, cytryną, pieprzem kolorowym, trawą cytrynową, zaś ser myśliwski – z ziołami. Są one przechowywane w odpowiedniej temperaturze, ale jednak część zostaje. Żeby się nie zmarnowały, gospodyni na tym punkcie jest szczególnie wrażliwa i wykazuje się skrupulatną gospodarnością, stąd powstał pomysł na sery dojrzewające. Są też marynowane i wędzone. Ostatnim produktem, który stworzyła pani Teresa jest rozpływający się w ustach ser serwatkowy o niesamowitym delikatnym smaku, w dodatku o dużej zawartości białka. Dziś mleczne smakołyki trafiają do wszystkich sklepów Społem w Kielcach i Busku-Zdroju, do sklepów ze zdrową żywnością oraz dzięki kucharzom – którzy docenili wyjątkowość i smak serów ze Strzałkowa – do luksusowych hoteli Bristol w Busku-Zdroju, Malinowych hoteli w Solcu-Zdroju, do Binkowskiego w Kielcach, Cargo w Krakowie oraz w Warszawie na Placu Konesera.
![](https://zoomnawies.pl/wp-content/uploads/2025/02/Fot.-SODR2-1024x683.jpg)