W środowe popołudnie, 13 sierpnia, w miejscowości Mroczki Małe (powiat sieradzki, woj. łódzkie) doszło do dramatycznego wypadku podczas prac polowych.

Dramatyczne chwile podczas prac przy prasie belującej
26-letni mężczyzna obsługiwał maszynę belującą słomę, gdy doszło do potwornego zdarzenia – urządzenie wciągnęło mu rękę oraz część tułowia. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Śmigłowiec LPR i walka o życie
Na polu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, była również karetka pogotowia. Ratownicy przez około pół godziny prowadzili akcję reanimacyjną, jednak życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.
– Mimo podjętej, trwającej około pół godziny akcji ratowniczej, życia mężczyzny nie udało się uratować – przekazał, cytowany przez portal sieradz.naszemiasto.pl, st. kpt. Marcin Zwierzak z Komendy Powiatowej PSP w Sieradzu.
Śledztwo w toku
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczyny i okoliczności tragedii. Sprawdzane są m.in. stan techniczny maszyny oraz to, czy przestrzegano procedur BHP.
Zatrważające statystyki KRUS
Warto przypomnieć, iż tylko w I półroczu tego roku Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w kategorii „pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń” zarejestrowała 399 poszkodowanych. Stanowiło to 10,5% wszystkich wypadków w rolnictwie zakończonych przyznaniem jednorazowego odszkodowania.
Apel o bezpieczeństwo
Okres żniw to czas wzmożonej pracy i ryzyka. Rolnicy powinni pamiętać o wyłączaniu maszyn przed wykonywaniem jakichkolwiek czynności serwisowych czy usuwaniem zatorów. Każda chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie.