Trwa opad zawiązków w sadach gruszowych

1 dzień temu

Trudne warunki pogodowe wiosną 2025

Na początku wegetacji borykaliśmy się z dużymi deficytami wody, które trudno było zrekompensować samym nawadnianiem. Kilkukrotne przymrozki również odegrały swoją rolę, mimo iż grusza jest mniej wrażliwa na spadki temperatury niż chociażby gatunki pestkowe czy choćby jabłonie. Krótkie kwitnienie oraz majowa pochmurna i deszczowa pogoda to kolejne niekorzystne warunki, które mają swoje odzwierciedlenie w bardzo obfitym opadzie zawiązków.

Presja ze strony Pseudomonas

W wielu sadach, zwłaszcza tam, gdzie stosowano zraszanie nadkoronowe, sadownicy musieli radzić sobie także z presją ze strony raka bakteryjnego, ponieważ warunki do infekcji były sprzyjające (niskie temperatury i uszkodzenia przymrozkowe). Z taką sytuacją mamy do czynienia również w sadach prowadzonych na bardzo wysokim poziomie. Nie ulega wątpliwościom zatem, iż początek sezonu należy uznać za bardzo trudny.

Obfity opad zawiązków

Obecnie sadownicy zgłaszają znaczny opad w sadach gruszowych. Drzewa były narażone na stres związany z deficytem wody, spadkami temperatury oraz pochmurną i deszczową pogodą. Na oceny pozostało za wcześnie, ponieważ opad przez cały czas trwa.Tak jak w przypadku innych gatunków, również w przypadku grusz w każdym sadzie możemy mieć do czynienia z inną sytuacją.

Dziś wielu naszych rozmówców przyznaje, iż chociaż są zmartwieni ilością opadających zawiązków, na drzewach wciąż pozostaje taka ilość, która pozwoli na dobre, chociaż nie rekordowe plonowanie. Teraz należy zwrócić uwagę na odpowiednie dokarmienie drzew i zawiązków. Przed nami okres dobrej pogody, który powinien unormować sytuację. Ma być cieplej zarówno w dzień, jak i w nocy.

Idź do oryginalnego materiału