W sobotni wieczór Rafał Trzaskowski wziął udział w rozmowie na kanale YouTube Sławomira Mentzena. Spotkanie dotyczyło ośmiu postulatów lidera Konfederacji, które ogłosił on po pierwszej turze wyborów prezydenckich. Prezydent Warszawy, ubiegający się o urząd prezydenta RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej, odniósł się do każdej z propozycji. Powiedział, iż „nie podpiszę. To są moje deklaracje”
Największe emocje wzbudziła dyskusja dotycząca Ukrainy. Trzaskowski stanowczo opowiedział się za dalszym wspieraniem Kijowa i przyszłym członkostwem Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim. – Fundamentalnie się nie zgadzam. Putin rozumie tylko język siły – powiedział kandydat KO. Jego zdaniem, Ukraina bez gwarancji bezpieczeństwa pozostanie celem agresji Rosji, a Polska lub Bałkany mogą być następnym celem.
Mentzen wyraził wątpliwość, czy Polska powinna zabiegać o członkostwo Ukrainy w NATO, skoro choćby USA nie były do tego przekonane w czasach prezydencji Bidena. Trzaskowski ripostował: – o ile Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, to my będziemy następni. Dodał przy tym, iż nie ma planów wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę poza ramami NATO.
Migracja, podatki, Zielony Ład: zbieżności i rozbieżności
Trzaskowski odniósł się także do innych postulatów Mentzena. Zapowiedział, iż nie poprze podnoszenia podatków i opowiedział się za utrzymaniem złotego, podkreślając rolę krajowej waluty jako bufora w czasach kryzysu. – W tej chwili złotówka gwarantuje nam odporność na kryzysy – tłumaczył kandydat KO na prezydenta. – Nie ma tematu na agendzie, nikt nie chce wprowadzać euro. Nie opłaca nam się to – zadeklarował.
W kwestii migracji Trzaskowski przypomniał, iż decyzje UE w tej sprawie wynikają z Traktatu lizbońskiego. Z kolei w sprawie Zielonego Ładu zaznaczył, iż był to odrębny proces, a Polska nie miała kluczowego wpływu na jego wdrożenie.
W sprawie rozszerzania kompetencji Unii Europejskiej kandydat KO zadeklarował ostrożność, ale zaznaczył, iż wspólne decyzje, np. w sprawach energetycznych, są potrzebne. – Walczyliśmy o to, żeby UE mogła decydować o solidarności energetycznej – przypomniał.
Trzaskowski: „Nie podpiszę. To są moje deklaracje”
Gdy Mentzen zapytał Trzaskowskiego, czy podpisze jego osiem punktów, kandydat KO odmówił, mówiąc: – Nie jestem Karolem Nawrockim. To są moje deklaracje.
Rozbieżności w sprawie wolności słowa i dostępu do broni
Trzaskowski krytycznie odniósł się do liberalizacji dostępu do broni i podkreślił, iż nie chce, aby w Polsce doszło do sytuacji jak w USA. Odmówił także podpisania postulatu dotyczącego blokowania ustawy o mowie nienawiści, wskazując na konieczność ograniczania ekstremalnych treści, zwłaszcza w internecie.
Rozmowa Trzaskowski–Mentzen miała na celu dotarcie do wyborców Konfederacji przed drugą turą wyborów prezydenckich, która odbędzie się 1 czerwca 2025 roku.
Onet / Hanna Czarnecka