Tusk przypomniał, iż w piątek 8 sierpnia mija termin, jaki prezydent USA dał Rosji na zgodę na zawieszenie broni. W przeciwnym razie zagroził nałożeniem sankcji i ceł wtórnych. W czwartek amerykański lider oświadczył, iż to, czy ten termin wciąż obowiązuje, zależy od Władimira Putina.
Tusk ma szanse na zamrożenie wojny między Rosją a Ukrainą
- Dzisiaj mija termin ultimatum. Prezydent Zełenski jest bardzo ostrożnym, ale jednak optymistą - ocenił premier polskiego rządu.
Tusk wskazał, iż z długiej rozmowy, jaką przeprowadził z ukraińskim przywódcą można wnioskować, iż "zamrożenie konfliktu jest bliżej niż dalej".Reklama
- Bardzo zależy w stronie ukraińskiej, aby Europa, w tym Polska, uczestniczyła w projektowaniu tego przyszłego zawieszenia broni, a później pokoju. Bardzo nam na tym też zależy, żeby w naszym regionie zapanował pokój, bo to też będzie bardzo dobrze wpływało na nasze bezpieczeństwo - samopoczucie w Polsce nas wszystkich, ale również na szanse inwestycyjne, bo wiadomo, iż tam gdzie jest wojna, tam jest o wiele mniej gotowości do inwestowania - podkreślił.