W ukraińskich chłodniach jest już bardzo mało jabłek, które nadają się na eksport. Handlowcy szacują, iż mówimy o 10-15% początkowych zapasów z późnej jesieni.
Jaki to wolumen w tonach? Pod koniec ubiegłego tygodnia szacowano go na około 2000 ton. Maksymalnie 1/4 nadaje się do wysyłek na Bliski Wschód. Reszta jabłek trafi na rynek krajowy i na rynki europejskie.
O wzrastających cenach jabłek na Ukrainie informowaliśmy już kilkukrotnie. To tylko kwestia czasu, kiedy wzrośnie eksport z Polski w tym kierunku. W tej kwestii w zasadzie już można o tym mówić. Całe ciężarówki z przeznaczeniem na rynek ukraiński kupowane są między innymi na rynku hurtowym w Broniszach.
Jabłek jest mniej przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze, plony ograniczyły wiosenne przymrozki. Nie bez znaczenia są również niedobory energii elektrycznej, które sprawiły, iż kolejne partie jabłek po zbyt długim przechowaniu w nieodpowiednich warunkach nadawały się wyłącznie na soki.
źródło: www.agrotimes.ua