UPS obniża prognozy przychodów, bo klienci wolą tańszą konkurencję

5 miesięcy temu

United Parcel Service (UPS) zaskoczył inwestorów, obniżając prognozy przychodów na 2024 rok z powodu słabego popytu i niższych cen w sektorze przewozowym. Akcje firmy spadły o 12%, co jest największym jednodniowym spadkiem w historii UPS. Nowa prognoza zakłada przychody na poziomie około 93 miliardów dolarów, w porównaniu do wcześniejszych prognoz wynoszących choćby 94,5 miliarda dolarów.

  • UPS obniża prognozy przychodów na 2024 rok do około 93 miliardów dolarów.
  • Akcje spadły o 12%, co jest największym jednodniowym spadkiem w historii firmy.
  • Słaby popyt i niższe ceny wpływają na wyniki finansowe UPS.

UPS walczy z wyzwaniami w drugim kwartale 2024 roku

Jak informuje CNBC nie da się ukryć, iż drugi kwartał 2024 roku był dla UPS trudnym okresem. Dlaczego? Otóż firma zgłosiła zysk i przychody, które mocno rozczarowały analityków. A mianowicie UPS zarobił netto 1,41 miliarda dolarów, czyli 1,65 dolara na akcję, w porównaniu do 2,08 miliarda dolarów, czyli 2,42 dolara na akcję rok wcześniej. Skorygowany zysk wyniósł 1,79 dolara na akcję, co jest dalekie od oczekiwanych 1,99 dolara.

Niestety nie tylko zyski spadły. Otóż przychody też zaliczyły zjazd, spadając do 21,82 miliarda dolarów z 22,06 miliarda dolarów rok wcześniej. Słabe wyniki były głównie wynikiem spadków w segmentach krajowych i międzynarodowych. Całościowo w USA przychody obniżyły się o 1,9%, głównie przez zmiany w strukturze produktów. Z kolei w międzynarodowym segmencie UPS odnotował spadek przychodów o 1%, co firma przypisuje spadkowi średniego dziennego wolumenu o 2,9%.

Shares of United Parcel Service $UPS tumbled over 12% on the company missing earnings expectations and slashing its operating margin outlook:https://t.co/CC7n4ClN01

“I want to thank all UPSers for their hard work and efforts in the second quarter,” said Carol Tomé, UPS chief… pic.twitter.com/XURLpoinCJ

— GuruFocus (@gurufocus) July 23, 2024

Czytaj również: UPS wprowadza dodatkowe opłaty za dostawy na święta

Co się stało? Otóż jednym z kluczowych czynników wpływających na wyniki UPS jest… zmiana preferencji klientów. Coraz więcej osób w USA wybiera tańsze opcje przewozowe, takie jak usługi Ground i SurePost, zamiast droższych przesyłek lotniczych. Według dyrektora finansowego UPS, Briana Dykesa:

Struktura produktów przez cały czas będzie wywierać presję na przychody na sztukę. Jednak dzięki zarządzaniu wydatkami i spowolnieniu inflacji płac, spodziewamy się wzrostu zysku operacyjnego w trzecim kwartale o dwucyfrową wartość i zakończenia roku z marżą operacyjną w USA wynoszącą 10%.

Z tego powodu amerykańska firma mierzy się z wyzwaniami, ale stara się dostosować do zmieniających się warunków rynkowych. Warto zauważyć, iż inwestycje i zmiany strategiczne są częścią planu na przyszłość.

UPS nie daje za wygraną mimo iż problem wciąż narasta

Pomimo trudności, UPS nie przestaje inwestować w rozwój. Firma planuje przeznaczyć około 4 miliardy dolarów na wydatki kapitałowe w 2024 roku, co jest niższą kwotą niż wcześniejsze 4,5 miliarda dolarów. Ponadto, UPS sprzedał swoją działalność przewozową Coyote Logistics firmie RXO, Inc., co ma przynieść dodatkowe środki na wykup akcji o wartości około 500 milionów dolarów.

Co więcej – gigant również zawarł umowę na przejęcie meksykańskiej firmy kurierskiej Estafeta, której zamknięcie planowane jest na koniec roku. Firma zdobyła także kontrakt na transport lotniczy z Pocztą Stanów Zjednoczonych (USPS) od rywala FedEx, co ma przynieść znaczące przychody od 1 października 2024 roku. Dodatkowo Spółka stara się adaptować i wyprzedzać konkurencję, mimo niesprzyjających warunków rynkowych. Te tak zwane „strategiczne ruchy” mają na celu zabezpieczenie przyszłego wzrostu. Czy się uda? Całkiem możliwe, ale trzeba zwrócić uwagę na inne czynniki, które spowodowały ten spadek przychodów, a co jest raczej skutkiem globalnych problemów w branży.

Otóż zacznijmy od tego, iż słaby popyt na fracht i niskie ceny w sektorze przewozowym przez cały czas stanowią wyzwanie dla amerykańskiej firmy. Spółka stwierdziła również, iż odnotowała poprawę popytu poza USA, a wzrost wolumenu w kwartale był częściowo napędzany przez e-commerce. Na przykład według CEO UPS, Carol Tomé:

Mieliśmy dwóch nowych klientów e-commerce, którzy weszli do naszej sieci, i możecie sobie wyobrazić, kim oni są. Są to nowi nadawcy e-commerce w Stanach Zjednoczonych, których wolumen był dość eksplozji.

Czytaj również: Kryzys mieszkaniowy się zaostrzy? Budujemy znacznie mniej mieszkań

UPS liczy jednak na to, iż poprawa popytu i inwestycje w rozwój pomogą firmie wrócić do wzrostu zysków operacyjnych w drugiej połowie 2024 roku. Jednak wyzwania związane z globalną recesją frachtową i zmieniającymi się preferencjami klientów pozostają kluczowymi czynnikami, które firma będzie musiała monitorować w nadchodzących miesiącach. Niemniej jednak Spółka próbuje nawigować przez te trudności, zachowując jednocześnie optymizm co do przyszłości. Inwestycje i strategiczne partnerstwa mają na celu złagodzenie wpływu trudnych warunków rynkowych.

UPS też szykuje zwolnienia! Pół tysiąca pracowników na bruk!

Znajdziesz nas w Google News
Idź do oryginalnego materiału