Co rok ceny usług rolniczych mocno wzrastały, ale wydaje się, iż w tym roku osiągnęły względną stabilizację. To dobrze, bo w ciągu zaledwie pięciu lat usługi w rolnictwie podskoczyły o 80 procent. A ile dziś rolnik musi zapłacić za oprysk czy rozsiewanie nawozów?
Kwietniowy wzrost cen usług rolniczych związanych z pracami polowymi – w porównaniu z kwietniem 2024 – nie budzi szczególnych emocji. Jest to średnio podwyżka o 3,3%. Jednak cofając się o kilka lat, widać, iż w przeszłości tempo wzrostu było znacznie wyższe.
Dla porównania, w 2021 roku ceny usług mechanizacyjnych w rolnictwie wzrosły w ujęciu rocznym o 12,6%. Jeszcze większy skok odnotowano w 2022 roku – ceny wzrosły wówczas aż o 22,6%.
Po 2022 roku dynamika wzrostu cen zaczęła wyraźnie słabnąć. W 2023 roku średni wzrost cen usług rolniczych wyniósł 11,5%, a w 2024 roku – 9,3%.
Spowolnienie tempa wzrostu cen na rynku usług rolniczych – co za tym stoi?
Zapytaliśmy mgr inż. Arkadiusza Zalewskiego z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, z czego wynika spowolnienie tempa wzrostu cen na rynku usług rolniczych?
– Zauważalne spowolnienie wzrostu cen w tym segmencie można powiązać przede wszystkim ze spadkiem cen oleju napędowego, który w kwietniu tego roku był niemal o 10% tańszy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego – wyjaśnił nam analityk.
Wzrost cen usług rolniczych na przestrzeni 5 lat zauważalny
Z kilkuletniej analizy cen usług rolniczych, sporządzonej przez Arkadiusza Zalewskiego, wynika jednoznacznie, iż skumulowany wzrost cen usług mechanizacyjnych w okresie od kwietnia 2020 roku do kwietnia 2025 roku przekroczył 70%.
Która z usług rolniczych podrożała najbardziej? – wygrywa rozsiew nawozów
Okazuje się, iż największy wzrost odnotowano w przypadku rozsiewu nawozów mineralnych na powierzchni 1 ha – usługa ta zdrożała niemal o 86%.
Ceny tej usługi w poszczególnych latach, bez uwzględniania wartości nawozów oraz kosztu załadunku, przedstawiały się następująco:
- 2025 – 188,24 zł/ha-
- 2024 – 183,43 zł/ha-
- 2023 – 164,10 zł/ha
- 2022 – 143,25 zł/ha
- 2021 – 120,06 zł/ha
- 2020 – 101,49 zł/ha
Która usługa mechanizacyjna w rolnictwie wzrosła cenowo najmniej?
Wśród analizowanych usług mechanizacyjnych najmniejszy wzrost cen w ciągu ostatnich pięciu lat odnotowano w przypadku sadzenia ziemniaków sadzarką 2-rzędową.
Według danych IEiRGŻ-PIB, cena tej usługi wzrosła od 2020 roku o 60,9%. W kwietniu 2025 roku koszt sadzenia ziemniaków wyniósł 306,6 zł za hektar.
Opłata za tę usługę w poszczególnych latach przedstawiała się następująco:
- 2025 – 306,59 zł/ha
- 2024 – 299,13 zł/ha
- 2023 – 267,16 zł/ha
- 2022 – 252,62 zł/ha-
- 2021 – 199,10 zł/ha
- 2020 – 190,59 zł/ha
Kolejną istotną usługą mechanizacyjną w rolnictwie jest opryskiwanie roślin w uprawach polowych. Analiza kosztów tej usługi, obejmującej dowóz wody oraz przygotowanie cieczy roboczej (z wyłączeniem wartości środków chemicznych), pokazuje wyraźny wzrost cen na przestrzeni ostatnich pięciu lat.
W kwietniu 2025 roku koszt opryskania 1 ha wyniósł 181,86 zł, co oznacza wzrost niemal 77% w porównaniu do kwietnia 2020 roku.
Oto jak kształtowały się ceny tej usługi w kolejnych latach:
- 2025 – 181,86 zł/ha
- 2024 – 170,30 zł/ha
- 2023 – 158,72 zł/ha
- 2022 – 136,76 zł/ha
- 2021 – 111,06 zł/ha
- 2020 – 102,90 zł/ha
Siew rzędowy – cena rośnie, ale stabilnie
W przypadku siewu rzędowego wykonywanego siewnikiem, również można zaobserwować systematyczny wzrost kosztów tej usługi w ciągu ostatnich pięciu lat.
W kwietniu 2025 roku opłata za wysiew 1 ha wyniosła 263,40 zł, co oznacza wzrost o około 66% w porównaniu do 2020 roku i kilka ponad 1% w porównaniu do roku 2024.
Ceny za tę usługę w poszczególnych latach przedstawiały się następująco:
- 2025 – 263,40 zł/ha
- 2024 – 262,23 zł/ha
- 2023 – 234,36 zł/ha
- 2022 – 216,51 zł/ha
- 2021 – 180,97 zł/ha
- 2020 – 158,70 zł/ha
Kultywatorowanie – ponad 80% wzrost cen w 5 lat
Koszt kultywatorowania gleby również wzrastał systematycznie na przestrzeni ostatnich lat. W kwietniu 2025 roku opłata za wykonanie usługi wyniosła 268,29 zł za godzinę, a to oznacza wzrost o 80% w porównaniu do kwietnia 2020 roku.
Ceny usługi kultywatorowania za 1 ha kształtowały się w poszczególnych latach następująco:
- 2025 – 268,29 zł-
- 2024 – 253,85 zł-
- 2023 – 241,59 zł-
- 2022 – 213,16 zł-
- 2021 – 174,44 zł-
- 2020 – 148,92 zł
Orka pługiem – jedną z droższych usług
Orka pługiem, podstawowa praca uprawowa, również podrożała na przestrzeni ostatnich pięciu lat. W kwietniu 2025 roku cena tej usługi wyniosła 355,58 zł za hektar, czyli w porównaniu do 2020 roku jest to wzrost ponad 70%.
Ceny za wykonanie orki w poszczególnych latach wyglądały następująco:
- 2025 – 355,58 zł/ha-
- 2024 – 348,50 zł/ha-
- 2023 – 323,91 zł/ha-
- 2022 – 292,45 zł/ha-
- 2021 – 234,90 zł/ha-
- 2020 – 206,37 zł/ha
Co wpływa na podwyżki cen usług mechanizacyjnych w rolnictwie?
Jak wyjaśnia nam Arkadiusz Zalewski z IERiGŻ:
– Podwyżki w tym czasie były wypadkową wielu czynników, w tym m.in. wzrostu wynagrodzeń, drożejącego w szybkim tempie sprzętu rolniczego, wyższych cen olejów i smarów technicznych czy też oleju napędowego.
Zobaczmy zatem, jak kształtowały się na przestrzeni pięciu ostatnich lat ceny za olej napędowy:
- 2025 – 6,18 zł/l-
- 2024 – 6,84 zł/l
- 2023 – 6,77 zł/l
- 2022 – 7,20 zł/l
- 2021 – 5,28 zł/l
- 2020 – 4,26 zł/l
Tempo wzrostu cen usług rolniczych kontra tempo wzrostu cen produktów rolnych
W analizowanym przez Arkadiusza Zalewskiego pięcioletnim okresie tempo wzrostu cen usług mechanizacyjnych okazało się wyraźnie szybsze niż tempo wzrostu cen większości podstawowych produktów rolnych w skupie.
Średnio usługi mechanizacyjne w rolnictwie zdrożały o 73,6% w porównaniu do 2020 roku. Dla porównania:
- pszenica podrożała w skupie o 21,6%,-
- kukurydza – o 26,3%,-
- mleko – aż o 66,5%,
- żywiec wołowy – tutaj pada rekord, bo aż o 123,2%.
- Najgorzej w analizie wypadła trzoda chlewna, której cena w skupie spadła o 2,2% w ciągu ostatnich pięciu lat.
– Usługi mechanizacyjne, biorąc pod uwagę średnią dynamikę cen, podrożały w większym stopniu niż zboża, mleko oraz żywiec wieprzowy. Natomiast ich wzrost był mniejszy w porównaniu do żywca wołowego – mówi Arkadiusz Zalewski.