O specyfice współpracy z jednym partnerem biznesowym, stabilnej pozycji na rynku, a także sile dobrej kadry rozmawiamy z Lucjanem Skrobukiem, prezesem zarządu PRG-M “Polkowice” Sp. z o.o.
Przedsiębiorstwo Robót Górniczo-Montażowych „POLKOWICE” może się pochwalić 25-letnią historią. W tak długim okresie działalności z pewnością było wiele punktów zwrotnych, które wpłynęły na obecny charakter spółki.
Przeobrażenia w polskim systemie gospodarki w latach 90. wraz z procesem prywatyzacji spowodowały wiele zmian rynkowych w obszarze rozwoju i budowy kopalń. Okres ten pozwolił nam na wejście w nową rzeczywistość i jednocześnie trudny rynek, a połączenie takich czynników jak wiedza i doświadczenie z dodatkiem ryzyka stworzyło solidny fundament pod założenie spółki. W całym tym 25-letnim okresie można zauważyć pewne etapy naszej działalności wynikające wprost ze zmian w procedurach naszego głównego klienta: KGHM. Duży wpływ na charakter naszej działalności ma nieustanna ewolucja zmian w procesie wyłaniania wykonawców.
Współpracują państwo z jednym partnerem. Co stanowi największe wyzwanie w tej współpracy?
W naszym przypadku jest to utrzymywanie synergii współpracy rynkowej z naszym głównym partnerem. Można to porównać do żywego organizmu, gdzie naszą rolą jest budowa arterii do przenoszenia tlenu. jeżeli tego tlenu jest niewystarczająco dużo, to zdrowie i życie organizmu jest zagrożone.
Czym według pana PRG-M „POLKOWICE” wyróżnia się na tle konkurencji?
Nie próbuję oceniać konkurencji – to nie moja rola. My ze swojej strony staramy się świadczyć usługi w tworzeniu infrastruktury górniczej w kopalniach KGHM jak najwyższej jakości i w zaplanowanych terminach. Ocenę naszch działań pozostawiam zleceniodawcom. Mogę tylko powiedzieć, iż jestem zadowolony z wykonawstwa naszych przedsięwzięć i załogi. Na tle konkurencji wyróżnia nas niezależność właścicielska.
Kluczowym słowem w funkcjonowaniu spółki są relacje. Jak je budować? Jakich narzędzi użyć, by „cementować” firmę i budować nie tylko zespół, ale społeczność pracowników?
Nasze relacje budujemy od lat i muszę przyznać, iż z dobrym skutkiem. Nasi pracownicy to świetni fachowcy stanowiący trzon firmy. Praca, kwalifikacje i zaangażowanie pozwalają w szybkim tempie ocenić i docenić pracownika. Z nowo zatrudnionymi pracownikami jest różnie. Jedni przychodzą i odchodzą, inni zostają i stają się filarami firmy. Społeczność nasza buduje się samoczynnie. Na spotkaniach firmowych obserwuję, iż pracownicy są do siebie nastawieni przyjaźnie, znają się i mam wrażenie, iż autentycznie lubią.
Elastyczność: klucz do sukcesu. Jak to stwierdzenie definiuje PRG-M „POLKOWICE”?
Elastyczność działania jest niejako wpisana w naszą działalność. Budowa obiektów inżynierii górniczej wymaga częstej zmiany planów w czasie i dostosowania środków technicznych w starciu z naturą górotworu. Uważam, iż elastyczność firmy w tym zakresie jest naszym wielkim atutem.
Plany rozwojowe na najbliższy czas?
Operowanie na tak specyficznym i hermetycznym rynku nie pozwala nam na zwiększanie skali działalności. Nasz rozwój to ciągłe doskonalenie, nie zdobywamy nowych rynków przez co plany rozwojowe skupione są na zwiększaniu wydajności i bezpieczeństwa, a co za tym idzie: zwiększaniu konkurencyjności.
Czy, a jeżeli tak to jakie obawy mają państwo w związku z obecną sytuacją gospodarczą?
Od paru miesięcy wszyscy znajdujemy się w nowej rzeczywistości. Wzrosty i wahania cen, zakłócone łańcuchy dostaw – to nie są nasi sprzymierzeńcy. Określając ceny i terminy wykonywania naszych usług stajemy przed poważnym problemem, z którym podczas negocjacji handlowych oswajamy naszego głównego klienta. Proces ten jest trudny i wymaga wspomnianej wcześniej synergii współpracy rynkowej, gdyż dotyczy nie tylko nas, ale również KGHM.
Rozmawiał: Tomasz Popławski
Z okazji „Barbórki” – święta górniczego – składam wszystkim górnikom życzenia wszelkiej pomyślności, wytrwałości i bezpieczeństwa. Niech żyje nam górniczy stan!