2 godzin temu
Przedsiębiorstwa nieco częściej niż w poprzednim kwartale oczekują wzrostu cen oferowanych produktów w kolejnym kwartale, a jednocześnie zwiększył się odsetek przedsiębiorstw oceniających wzrost kosztów pracy jako najważniejszą przyczynę spodziewanego w kolejnym kwartale wzrostu cen produkcji, podał Narodowy Bank Polski (NBP).
„Ankietowane w SM NBP przedsiębiorstwa drugi kwartał z rzędu sygnalizowały niewielki wzrost presji cenowej. W IV kw. 2024 r. lekko obniżył się odsetek podmiotów obniżających ceny oferowanych produktów (o 0,5 pkt proc. do 6% s.a.), przy stabilnym udziale firm podnoszących te ceny (21,5% s.a.). W rezultacie wskaźnik presji cenowej nieznacznie wzrósł i ukształtował się nieco powyżej wieloletniej średniej (15,9 pkt wobec 15,1 pkt w III kw. i średniej równej 14 pkt)” – czytamy w raporcie „Szybki Monitoring NBP – analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw”.
„Przedsiębiorstwa nieco częściej niż w poprzednim badaniu oczekiwały wzrostu cen oferowanych produktów w kolejnym kwartale: udział podmiotów formułujących takie prognozy zwiększył się o 2,8 pkt proc. (do 56,4%). Przybyło także – choć wyraźnie mniej – podmiotów oczekujących spadku tych cen (o 0,5 pkt proc. do 3,6%). W efekcie saldo prognoz kierunku zmian cen wzrosło (do 52,4 pkt” – czytamy dalej.
Przeciętna skala prognozowanego wzrostu cen ustabilizowała się na poziomie nieco przekraczającym wieloletnią średnią. Podczas gdy w budownictwie, transporcie, usługach nierynkowych i komunalnych prognozowano w I kw. przyspieszenie wzrostu cen, to w energetyce, górnictwie i handlu oczekiwano spadku ich dynamiki. Najszybszego wzrostu cen produkcji spodziewały się przedsiębiorstwa oferujące usługi dla konsumentów, usługi nierynkowe i komunalne oraz firmy budowlane. Najniższe oczekiwane tempo wzrostu cen odnotowano w przemyśle, wskazał bank centralny.
Nieco niższy niż w poprzednim kwartale był wskaźnik prognoz zmian cen własnych w horyzoncie 12-miesięcznym (46,3 pkt s.a. wobec 48,9 pkt s.a. poprzednio). Spadek ten wynikał z obniżenia prognozowanej inflacji cen producenta w przemyśle (zwłaszcza w energetyce i w górnictwie), przy jej oczekiwanej stabilizacji w handlu oraz transporcie, wyjaśniono także.
„Jednocześnie zwiększył się odsetek przedsiębiorstw oceniających wzrost kosztów pracy jako najważniejszą przyczynę spodziewanego w kolejnym kwartale wzrostu cen produkcji (35,5% firm planujących podniesienie cen wobec 29,2% poprzednio), co może być związane ze wzrostem płacy minimalnej od stycznia 2025 r. Wzrost tego odsetka odnotowano w szczególności w administrowaniu i działalności wspierającej, usługach komunalnych, hotelarstwie i gastronomii oraz ochronie zdrowia” – napisano też w raporcie.
„Nieco wyższy niż w poprzednim badaniu był także się udział firm sygnalizujących, iż wzrost kosztów pracy (lub presji płacowej) może być barierą prowadzenia działalności (do 10,4% z 9,6% w poprzednim kwartale; pytanie otwarte SM NBP). Udział ten kształtował się wyraźnie powyżej wieloletniej średniej (4,7%)” – czytamy dalej.
NBP zwrócił uwagę, iż na przestrzeni 2024 r. nie zmieniły się istotnie prognozowane trudności z przenoszeniem wzrostu kosztów produkcji na ceny oferowanych produktów i usług.
„Udział firm prognozujących duże problemy w tym obszarze przez cały czas istotnie przewyższał odsetek spodziewających się małych trudności (odpowiednio 52% i 19%). Na znaczne trudności z przerzuceniem rosnących kosztów wskazywało najwięcej firm działających w przemyśle przetwórczym (60% firm). Udział takich podmiotów zwiększał się przy tym wraz z rosnącym znaczeniem eksportu w sprzedaży przedsiębiorstwa (od 55,3% wśród nieeksporterów do 60,7% wśród firm kierujących większość swojej produkcji na rynek krajowy i 62,2% wśród podmiotów z dominującym udziałem sprzedaży eksportowej), co może być związane z relatywnie słabą koniunkturą w otoczeniu zewnętrznym a także aprecjacją kursu złotego względem euro” – wskazano w materiale.
Poza przemysłem relatywnie często trudności z przenoszeniem kosztów na ceny występowały także w hotelarstwie i gastronomi (55% firm), ochronie zdrowia (51%) oraz w budownictwie (50%). Najrzadziej informują o nich natomiast firmy usługowe w obszarze działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej (38%), w obsłudze rynku nieruchomości (39% firm) i edukacji.
Źródło: ISBnews
