1 miesiąc temu
W celu łatania dziury budżetowej ministerstwo finansów niebezpiecznie „przesuwa granice”. W najbliższym czasie chce wprowadzić nowe podatki. Między innymi opłaty mógłby pobierać od przydrożnych kapliczek, krzyży, figurek świętych, poruszania się po drogach szybkiego ruchu. Ma też inne pomysły na ściągnięcie pieniędzy od obywateli…
Ministerstwo Finansów ma pomysł na zmniejszenie deficytu budżetowego. Chce nałożyć nowe podatki, które w największym stopniu dotkną rolników i mieszkańców wsi.
Nowe podatki od nieruchomości pobiorą za przydrożne krzyże, kapliczki, figurki
Na łamach naszego portalu informowaliśmy już o projekcie nowych przepisów dotyczących podatku od nieruchomości. Jednakże eksperci, wgryzając się w projekt zauważyli, iż danina nie tylko może objąć obiekty czy ich infrastrukturę techniczną oraz użytkową. „Puls Biznesu” wskazuje, iż danina może być pozyskana także od tzw. obiektów małej architektury.
Co zalicza się do małej architektury?
Poniżej podajemy przykładowe obiekty, najczęściej spotykane w przestrzeni wsi:
- symbole kultu religijnego (różnych wyznań) — np. kapliczki, krzyże, figurki w tym świętych;
- obiekty architektury ogrodowej — wodotryski, oczka wodne, altany, pergole, posągi, murowane grille;
- obiekty użyteczności — piaskownice, huśtawki, śmietniki, wiaty.
Dotychczas te elementy krajobrazu, często przydrożne, śródpolne będące wytworami pracy ludzkiej (także zabytkowe) były zwolnione z podatku od nieruchomości. Dziwnym trafem nie wyłączono ich z opłat podatkowych w znowelizowanej ustawie.
Jednakże czy to był tylko błąd MF? Wszak w tej chwili rządząca koalicja, jeszcze przed 15 października 2023 r. deklarowała, iż umie tworzyć prawo tak, by nie trzeba było go poprawiać na etapie legislacji. Jak to miało miejsce wg niej za rządów zjednoczonej prawicy.
Niemniej, znalazłszy się w ogniu krytyki za chęć „ściągania podatku od kapliczek”, MF oświadcza, iż doprecyzuje zapisy ustawy. Mianowicie deklaruje, iż wyłączy z opodatkowania obiekty małej architektury. Czyli presja ma sens.
Kolejne nowe podatki — czyli podrożeje transport m.in. surowców rolniczych
Kolejne nowe daniny zapowiada ministerstwo infrastruktury. Mianowicie resort ten zamierza przywrócić do sieci płatnych dróg wyłączone od pewnego czasu autostrady. Ponadto ma zamiar pobierać opłatę od pojazdów o masie przekraczającej 3,5 tony za korzystanie z dróg ekspresowych. Dla zobrazowania w tej chwili takich płatnych dróg dla pojazdów o masie większej niż 3,5 tony mamy 3660 km. Po wejściu w życie przygotowywanego rozporządzenia opłata będzie pobierana za korzystanie łącznie z 5115 km dróg ekspresowych i autostrad. Obejmie ona także pojazdy, którymi rolnicy, w tym sadownicy i producenci warzyw przemieszczają swoje wyroby do skupów, czy na rynki hurtowe znajdujące się w pobliżu aglomeracji miejskich. Czyli skrócenie łańcucha dostaw wcale nie będzie się wiązało z dostępem tańszych towarów.
Rewolucja w korzystaniu z RTV
Wkrótce nie będzie już opłat abonamentowych RTV. Ściśle mówiąc, podatek za korzystanie z odbiorników RTV będzie ściągany niemal od wszystkich dorosłych obywateli bezpośrednio przez urząd skarbowy. Prawdopodobnie zwolnieni z poboru tej opłaty będą (jak sugeruje portal money.pl): osoby o niskich dochodach, osoby z dysfunkcjami, bezrobotni i renciści.
Wzrośnie akcyza na papierosy
Kolejne nowe podatki, które obecny rząd wprowadzi po cichu, również uderzą w rolników, o czym pisaliśmy 7 lipca. Konkretnie to chodzi o podwyższenie akcyzy na papierosy i alkohol. Podobno były one planowane, ale obecny rząd podniesie uprzednio zaprogramowane stawki.
