Wypadek w kopalni: W środę 22 stycznia doszło do wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice (woj. śląskie) - poinformowało TVP Info. Jak sprecyzował Polsat News, dramat rozegrał się poniżej poziomu 850 metrów. Według wstępnych ustaleń powodem było zapalenie się metanu w ścianie wydobywczej. RMF24 ustaliło, iż w wyniku tego ranne miały zostać cztery osoby. Na miejsce wezwano między innymi Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
REKLAMA
Co już wiadomo? - Zespół bazy katowickiej został zadysponowany do wybuchu gazu w kopalni. Potencjalnie poszkodowanych może być kilkanaście osób. Pod ziemią mogło być około 30 osób - poinformował TVP Info dyrektor LPR Marcin Podgórski. - Co do ich stanu na obecną chwilę nic nie jesteśmy w stanie powiedzieć. W dalszym ciągu znajdują się pod ziemią i ratownicy górscy ewakuują ich na powierzchnię - wyjaśnił. Później dziennikarze TVP Info przekazali, iż rannych jest dziesięć osób, a pracownicy biura JSW zaprzeczyli informacjom o wybuchu.
Artykuł aktualizowany...