Wyczekiwanie na nowe impulsy. Ceny pszenicy i rzepaku na giełdzie MATIF 24.02.2025

2 tygodni temu

Przed weekendem ceny pszenicy i rzepaku nieznacznie straciły, ale co w przypadku pszenicy przełożyło się na tygodniową stratę w wysokości 1,8 proc., ale już w przypadku rzepaku tydzień zakończył się wzrostem o 0,7 proc. w tej chwili rynek wyczekuje na dalsze impulsy, które mogą wskazać kierunek ruchu.

Kontrakty terminowe na pszenicę na giełdzie Matif spadły w piątek trzeci dzień z rzędu i najczęściej handlowany kontrakt majowy stracił 1,25 EUR spadając do 235,50 EUR/t, co w ujęciu tygodniowym oznaczało stratę w wysokości 4,25 EUR (1,8%). Jednak już w przypadku pszenicy amerykańskiej ceny nieznacznie wzrosły i na na CBoT kontrakt majowy zyskał 3,75 centa rosnąc do 604 centów/buszel (212 EUR/t), co zmniejszyło tygodniową stratę do 9,5 centa (1,5%).

Eksport dalej kuleje

Na rynku pszenicy panuje w tej chwili postawa wyczekująca i handlowcy wciąż zastanawiają się, jak zasiewy pszenicy ozimej w Europie Wschodniej i Ameryce Północnej przetrwały ostatnie fale mrozów. Dodatkowo cały czas na uwadze pozostaje sytuacja związana z potencjalnym zakończeniem wojny na Ukrainie oraz kwestie związane z potencjalnymi cłami, które cały czas ze strony USA wiszą nad rynkami. Nie bez znaczenia jest również kwestia eksportu pszenicy z Europy Zachodniej, który cały czas kuleje, ale tutaj trudno się dziwić, gdyż pszenica z Rosji, Ukrainy, Rumunii, Bułgarii, Australii i Argentyny w dalszym ciągu ma przewagę cenową nad Francją i Niemcami.

Rzepakowi pomaga malezyjski olej palmowy

Piątkowe notowania rzepaku na giełdzie Matif zakończyły się nieznacznie słabiej i kontrakt majowy stracił 2,75 EUR spadając do poziomu 530,25 EUR/t, co zmniejszyło tygodniowy zysk do 3,50 EUR (0,7%). Traciły również notowania soi w Chicago i kontrakt majowy spadł o 5,75 centa do poziomu 1057,25 centów/buszel (371 EUR/t), co przełożyło się na zysk w wysokości 4,5 centa (0,4%) w tygodniowym bilansie.

W przypadku rzepaku cały czas pozytywnym sygnałem są ceny oleju palmowego w Malezji, które rosną nieprzerwanie od 5 tygodni, co jest najlepszym wynikiem od 3 lat. Jednakże z drugiej strony niesprzyjające temu rynkowi pozostają notowania ropy naftowej, które w obliczu potencjalnego zakończenia wojny na Ukrainie i możliwego powrotu rosyjskiej ropy na rynki światowe tracą.

Źródło: Kaack

Idź do oryginalnego materiału