Wyższy podatek cukrowy? Prezydent zapowiada weto

3 godzin temu

Rząd chce wyższych podatków, prezydent zapowiada weto

Można krytykować coraz wyższe i nowe podatki, ale w przypadku podatku cukrowego notujemy korzyści dla branży sadowniczej od momentu jego wprowadzenia. Są to rzecz jasna korzyści osiągnięte konkretnymi zapisami w ustawie. Żeby go nie płacić, trzeba używać w napojach co najmniej 20% naturalnych koncentratów. Sprawiło to, iż wzrósł popyt na koncentraty owocowe w kraju, a więc także na owoce do przetwórstwa.

Obecnie rząd planuje podwyżkę kilku podatków, w tym podatku cukrowego. Przepisy miałby wejść w życie wraz z początkiem roku. Jednak tu pojawia się prezydent, którego podpis jest do tego konieczny. Otóż Karol Nawrocki zapowiedział, iż zgodnie ze swoimi obietnicami wyborczymi, nie zgodzi się na podniesienie podatków i ustawę zawetuje. W efekcie zablokuje również podniesienie podatku cukrowego.

Ceny napojów mocno w górę?

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku cukrowym miał ją porządkować i miał utrudnić przedsiębiorcom obchodzenie przepisów. Niestety, dla konsumentów oznaczałoby to wyższe ceny.

Opłata stała wzrosłaby z 50 do 70 groszy, a maksymalna ze 1,20 zł do 1,80 zł za litr. Z drugiej strony jeszcze wyższe ceny napojów gazowanych oraz tych zawierających kofeinę i taurynę znów zadziałałyby na korzyść branży. Naturalne soki stałyby się bardziej konkurencyjne cenowo.

Jak widzimy ocena sytuacji jest bardzo złożona. Wysoki podatek cukrowy to impuls do rozwoju sadownictwa i przetwórstwa kosztem wszystkich konsumentów. Kluczem w tej sprawie jest zdecydowanie edukacja o zdrowych nawykach żywieniowych, a nie wymuszanie ich dodatkowymi podatkami. O tym czy wybierzemy naturalny sok czy słodzony napój powinna decydować świadomość, a nie sterowanie cenami poprzez nowe daniny.

źródło: www.infor.pl

Idź do oryginalnego materiału