Z USA znikają monety o nominale 1 centa. Zbyt droga produkcja

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Mennica Stanów Zjednoczonych przestanie wybijać monety o nominale jednego centa - zdecydował prezydent Donald Trump. Rezygnacja z produkcji ma być ograniczeniem marnotrawstwa federalnego rządu. W styczniu prowadzony przez Elona Muska Departament Efektywności Rządu (DOGE) wskazał, iż wartość monety jest trzykrotnie mniejsza od ceny jej produkcji.


"Poinstruowałem mojego Sekretarza Skarbu USA (Scotta Bessenta - red.), aby zaprzestał produkcji nowych groszy" — napisał Donald Trump na swoim koncie, na amerykańskiej platformie społecznościowej Truth Social. "Wyrzućmy marnotrawstwo z budżetu naszego wielkiego narodu, choćby jeżeli jest to grosz na raz" — dodał prezydent USA.


Propozycję podsunął Musk


Decyzja została podjęta na krótko po tym, jak Departament Efektywności Rządu (DOGE) Elona Muska, którego celem jest ograniczenie marnotrawienia funduszy federalnych, zwrócił uwagę na koszt bicia centów. W poście na X, w zeszłym miesiącu, poinformował, iż produkcja każdej z jednocentówek wynosi ponad 3 centy. Reklama


Zwrócił też uwagę, iż w 2023 roku bicie tych monet kosztowało amerykańskich podatników ponad 179 milionów dolarów. „W roku fiskalnym 2023 mennica wyprodukowała ponad 4,5 miliarda centów, około 40 proc. z 11,4 miliarda wyprodukowanych monet obiegowych” – czytamy w poście.


Koszt bicia coraz wyższy


Z raportu za 2024 r. Mennicy USA wynika, iż koszt produkcji monet jednocentowych pozostało wyższy - wynosi 3,7 centa. To o ponad 20 proc. więcej niż w roku poprzednim. Jednym z powodów, dla których produkcja tych monet staje się coraz droższa jest rosnący koszt metali, w tym cynku i miedzi. Obliczono, iż koszt produkcji monet jednocentowych i pięciocentowych przekroczył ich wartość nominalną ósmy rok z rzędu.


Media Stanów Zjednoczonych zwracają uwagę, iż ani Trump ani Musk nie wprowadzają nowego pomysłu. Przypominają, iż od lat mieszkańcy USA opowiadają się za wyeliminowaniem centów. Argumentują, iż rzadko są wydawane jako drobne, a od czasu pandemii więcej osób robi zakupy przez internet i całkowicie unika fizycznej waluty.
Eksperci twierdzą, iż wyeliminowanie centa mogłoby przynieść korzyści firmom a sprzedawcom i kasjerom zaoszczędziłoby sporo czasu, co podniosłoby ich wydajność. Informują, iż w amerykańskich sklepach typu convenience, z artykułami pierwszej potrzeby, każdego dnia dokonuje się około 52 milionów transakcji gotówkowych. „Jeśli zaoszczędzimy każdemu z tych klientów 2 sekundy, to będzie to 104 miliony sekund lub 1203 dni oszczędności” – podsumowują.
Idź do oryginalnego materiału