Zablokowane 2 tys. zł na ratę i 240 tys. zł za towary z Chin. Klienci Cinkciarza o kulisach
Zdjęcie: | Foto: Władysław Czulak / Agencja Gazeta
"Nie ma opcji dodzwonienia się, wszystko zajęte, nikt nie odpowiada" — relacjonują klienci Cinkciarza, którzy mają problemy z odzyskaniem swoich pieniędzy. Dla jednych dramat związany jest z opłaceniem raty, a inni drżą o kontrakty z firmami na setki tysięcy złotych. UOKiK przyznaje, iż przyjmuje dziesiątki zgłoszeń. Tymczasem Cinkciarz uspokaja, ale nie mówi o wszystkim.