Skup wiśni rozpoczął się w Serbii od bardzo przyzwoitych stawek. Na początku zbiorów przetwórcy oferowali od 230 do 250 dinarów (8,40 do 9,10 zł) za kilogram wiśni na mrożenie. Dziś oferty cenowe zróżnicowane. Kupujący liczą na skup w w cenie około 250 dinarów, a sadownicy na forach ogłoszeniowych oferują sprzedaż po 320 dinarów (11,67 zł), a choćby i więcej. Można powiedzieć, iż Serbowie są w drugiej połowie zbiorów, więc mają prawo żądać wyższych cen.
Stawki byłyby satysfakcjonujące, gdyby nie fakt, iż plonowanie w tym roku jest na bardzo niskim poziomie. Oczywiście winne są przymrozki (jak w większości krajów), ale także susza, która pogarsza kondycję drzew. Nie brakuje komentarzy, iż niektórym sadownikom udało się zebrać jedynie kilka kilogramów wiśni z jednego drzewa…
Mimo wszystko serbscy sadownicy nie kryją pewnej dozy zadowolenia. Satysfakcjonuje ich fakt, iż po 10 latach niskich cen, mroźnie muszą proponować tak wysokie ceny. Stawki cieszą i nie brakuje komentarzy, iż nadszedł wreszcie rok sprawiedliwości po oddawaniu wiśni za bezcen.
Niektórzy uważają, iż również za rok cena powinna być wyższa, ponieważ nie ma mowy, aby przetwórcy skupili w tak nieurodzajnym sezonie odpowiednią ilość surowca do przetwórstwa, a poza tym nie wiadomo, jak drzewa zniosą pogarszającą się suszę.