Zagraniczna cebula przez cały czas zalewa nasz rynek. Sprawdź liczby

5 godzin temu

Na polski rynek trafia zatrważająco wysoka ilość sprowadzanej cebuli. Tylko do sierpnia do kraju wjechało ponad 130 tys. ton. Pytania i wątpliwości wśród rolników budzą kraje pochodzenia towaru. Jak wygląda sytuacja na rynku?

Import cebuli. Ile towaru wjechało do sierpnia 2024 roku?

Import cebuli trwa w najlepsze. Najwięcej towaru wjechało wprawdzie do Polski na początku aktualnego roku, jednak dostawy wciąż mają miejsce. W pierwszych ośmiu miesiącach 2024 roku, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, import cebuli wyniósł aż 133,01 tys. ton. Pytania i wątpliwości budzą kraje pochodzenia towaru.

Jaki kraj sprzedał Polsce najwięcej cebuli?

Pierwsze miejsce na liście nie jest zaskoczeniem dla rolników, gdyż znajduje się na nim Holandia. Z tamtejszych stron towar nieustannie napływa do Polski. W okresie od stycznia do sierpnia wolumen importu wyniósł aż 98,56 tys. ton. Drugie miejsce obejmują Niemcy. W tym przypadku ilość sprowadzonego towaru oscyluje na poziomie 11,76 tys. ton.

Tak jak jednak wspominaliśmy, wśród dostawców pojawiły się kraje, które budzą wątpliwości lokalnych producentów. Na trzecim miejscu znajduje się bowiem Rosja. Import z tamtejszych stron polscy rolnicy odczuli w szczególności w pierwszych miesiącach roku. Wolumen sprowadzonego towaru wynosi tutaj 8,53 tys. ton. Co więcej, kilka mniej cebuli zaimportowano z Kazachstanu, który obejmuje piąte miejsce na liście. Z tamtejszych stron do Polski wjechało 7,47 tys. ton towaru.

W których latach importowano najwięcej cebuli?

Aktualny rok, jeżeli chodzi o wolumen importowanej cebuli, okazuje się nie być rekordowy. Najwięcej towaru w okresie od stycznia do sierpnia wjechało do Polski w 2022 roku – 163,95 tys. ton. Nieco więcej niż w bieżącym sezonie sprowadzono także w 2019 roku. Wówczas do Polski wjechało 137,26 tys. ton. Niemniej, 2024 rok zajmuje trzecie miejsce na liście, a wolumen importowanej cebuli wciąż pozostaje na bardzo wysokim poziomie.

Co to oznacza dla lokalnych rolników?

Cebula importowana do Polski w zatrważająco wysokich ilościach stanowi niemałą konkurencję dla polskich producentów tego warzywa. Rolników martwi szczególnie towar sprowadzany ze wschodu, a konkretnie z Kazachstanu i Rosji. Tamtejsze warzywa sprzedawane są bowiem w znacząco niższych cenach (względem polskiej cebuli), przez co gwałtownie znajdują odbiorców. Co więcej, obecność importu obniża zainteresowanie lokalnym produktem.

Na początku lipca 2024 roku wprowadzono wprawdzie przepisy, które miały na celu ograniczyć import z Białorusi i Rosji, jednak w praktyce nie wyeliminowały one problemu całkowicie. Importowany towar wciąż pojawia się na rynkach hurtowych, czego dowodem są ogórki, które sprowadzane są ze wschodu, a konkretnie z Rosji. W przypadku cebuli niska cena towaru spoza Polski może znów przyciągnąć uwagę importerów.

Ile towaru eksportujemy z Polski?

W ramach porównania, wolumen wyeksportowanej z Polski cebuli w okresie od stycznia do sierpnia 2024 roku wyniósł 115,29 tys. ton. Najwięcej towaru trafiło do Holandii – 35,60 tys. ton. Z kolei na drugim miejscu, jeżeli chodzi o największych odbiorców polskiej cebuli, plasuje się Wielka Brytania. Kraj ten kupił od nas 19,45 tys. ton. Podium zamykają natomiast Niemcy. Polska sprzedała w tamtejszych regionach 13,87 tys. ton towaru.

Źródło: GUS

Idź do oryginalnego materiału