Nowela ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw przewiduje utrzymanie do końca września 2025 r. maksymalnej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto dla gospodarstw domowych. Szefowa MFiPR powiedziała w poniedziałek, iż ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok.
Ceny energii zamrożone przez cały rok? "Ludzie powinni dostać przewidywalne rozwiązania"
Do problemu mrożenia cen energii odniosła się w poniedziałek na antenie TOK FM Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. "W moim przekonaniu ceny energii powinny być zamrożone przez cały rok. Trochę nie rozumiem systemu mrożenia przez trzy kwartały. Ludzie powinni dostać przewidywalne rozwiązania i mrożenie cen energii przez cały rok wydaje się być odpowiednio przewidywalne" - powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej. Reklama
Dodała, iż podobnego zdania jest również minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. "Z moich rozmów z panią ministrą wynika, iż jej intencją było mrożenie cen energii przez cały rok" - dodała Pełczyńska-Nałęcz.
Mrożenie cen energii obowiązuje do września 2025 r.
Zgodnie z w tej chwili obowiązującymi przepisami, cena maksymalna energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł/MWh będzie obowiązywała do końca września 2025 r. Do czerwca br. ma zostać utrzymana zerowa stawka tzw. opłaty mocowej dla gospodarstw domowych.
Koszt rozwiązań osłonowych dla gospodarstw domowych do 30 września 2025 r. rząd oszacował na 3,732 mld zł, w tym dodatkowe 150 mln zł dla samorządów i podmiotów użyteczności publicznej, a dodatkowo 398 mln w 2026 r. z tytułu późniejszego rozliczania rekompensat. W sumie to 3,98 mld zł. Koszt zawieszenia opłaty mocowej do połowy 2025 r. wyliczono na 1,476 mld zł. W sumie cała interwencja ma kosztować nieco ponad 5,6 mld zł.