Zaprosiła gości na wesele, teraz dostaje odmowy. "Nie każdego stać"

7 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


W czerwca kończy się sezon komunijny, a zaczyna weselny. W 2025 roku średnia cena za talerzyk weselny wynosi 350 zł. To oznacza, iż gość weselny - jeżeli idzie w pojedynkę, powinien włożyć do koperty minimum 400-450 zł, a jeżeli z osobą towarzyszącą 800-900 zł. Do tego dochodzą koszty dojazdu, ubioru, a czasami i noclegu. Wiele osób nie może sobie pozwolić na takie wydatki. Dlatego też odmowy udziału w weselach są normą.


W 2025 roku talerzyk weselny kosztuje średnio 350 zł. Za wesele na 50 osób przy stawce 350 zł para młoda musiałby zapłacić minimum 17 tys. 500 zł. W dużych miastach takich jak Warszawa ceny są wyższe i zaczynają się od około 400 zł. Alkohole, napoje, desery oraz tort są najczęściej dodatkowo płatne. To jednak nie wszystkie koszty ponoszone przez młodych. Spory wydatek stanowi wynajęcie zespołu (od 5 do choćby 10 tys. zł) lub DJ-a (od 4 do 7 tys. zł). Do tego dochodzą koszty dekoracji, kwiatów, zaproszeń, fotografa i kamerzysty, obrączek oraz ubioru.Reklama


Polacy odmawiają udziału w weselach. Powód jest jeden


Niegdyś organizowano wesele na 100, a choćby 200 osób, dziś wiele par decyduje się na skromne uroczystości. Zamiast wydać pieniądze na huczną imprezę, wolą odłożyć na mieszkanie. Problem stanowią też goście. Coraz więcej osób po otrzymaniu zaproszenia na ślub, wykręca się od wzięcia udziału w imprezie. Potwierdzają to wyniki badania IBRiS-u, z którego wynika, iż 40 proc. Polaków rezygnuje z uczestniczenia w weselach z powodów finansowych. Najczęściej odmawiają osoby w wieku 30-39 lat (46 proc.) oraz 50-59 lat (44 proc.).


Mało kto przyznaje się do tego, iż nie stać go na to, aby pójść na wesele. Goście najczęściej podają zmyślone powodu, a niekiedy przerzucają "winę" na młodą parę. Na jednej z grup weselnych panna młoda pożaliła się, iż bierze ślub w czerwcu i zaczęła dostawać odmowy od rodziny, bo "nie zaprosiła ich dorosłego dziecka". "Gdzie wcześniej sami dawali do zrozumienia, iż ich dziecko nie lubi tego typu imprez i nie przyjdzie, a tu nagle pretensje, iż ich dziecko nie dostało zaproszenia" - napisała internautka. W dalszej części dodała, iż na weselu nie zjawi się także nikt z jej pracy. "Jest mi z tego powodu przykro. [...] Myślałam, iż będą tego dnia ze mną" - wyznała.
Czytaj także: Tyle w Niemczech daje się do koperty na komunię. W Polsce nie do pomyślenia


Polacy wolą wydać pieniądze na wyjazd, zamiast na wesele


Komentujące wpis panie pocieszały autorkę postu, radząc, by nie przejmowała się tymi, którzy nie przyjdą oraz zapewniły ją, iż impreza i tak się uda. Internautki stwierdziły także, iż brak zaproszenia dla dorosłego dziecka, był pretekstem do odmowy. Ich zdaniem chodziło o pieniądze. Znajomi z pracy - w ich opinii - odmówili z tego samego powodu. "Wesele to koszty. Nie każdego stać, szczególnie jak mają więcej imprez w danym roku" - napisała jedna z pań. "Ja w tym roku mam wesele dobrej koleżanki, plus panieński to koszt około 3 tys. zł ze wszystkim (z dojazdem i noclegiem). Gdyby np. to była koleżanka z pracy - odmówiłabym" - dodała inna w kolejnym komentarzu. "Taka impreza to koszty. Reszta to preteksty" - czytamy w kolejnym komentarzu. "Nie oszukujemy się - 97 proc. nie idzie z racji kasy" - stwierdziła inna komentująca. Niektóre wypowiadające się przyznały, iż też nie poszłyby na wesele do kogoś z dalszej rodziny lub koleżanki z pracy. Wolałby wydać pieniądze na wyjazd, remont mieszkania albo naprawę samochodu.


Ile dać do koperty na wesele w 2025 roku?


Utarło się, iż do koperty weselnej powinno włożyć się kwotę odpowiadającą cenie talerzyka, plus "coś ekstra". To oznacza, iż w przypadku singla będzie to minimum 400-450 zł. Zdaniem internatów w przypadku pary "standardem jest" danie młodym od 800 do 1000 zł. Od chrzestnych, dziadków i świadków oczekuje się grubszych kopert. Tu widełki podane przez interanutów wynoszą od 2 do 5 tys. zł.
Idź do oryginalnego materiału