Zaskakujący światowy ranking postrzegania korupcji

2 godzin temu

Najgorsze wyniki od dekady dla wielu państw świata i zadziwiające miejsce Polski w corocznym Corruption Perceptions Index opublikowanym przez Transparency International. Indeks ten służy jako barometr korupcji w sektorze publicznym i jest przywoływany przez wiele rządów, agencji oraz organizacji biznesowych w analizach gospodarczych.

Według danych zawartych w Corruption Perceptions Index za 2024 rok wynika, iż ​​47 ze 180 przebadanych państw uzyskało najniższy wynik od 2012 roku, czyli od chwili, gdy zaczęto stosować nową zunifikowaną metodologię tego rankingu. Transparency International mierzy postrzeganie korupcji w sektorze publicznym według 13 typów danych pochodzących m.in. z Banku Światowego, Światowego Forum Ekonomicznego oraz prywatnych firm zajmujących się ryzykiem i doradztwem. Oceniane jest 180 państw i terytoriów w skali od „wysoce skorumpowanych” z notą 0 do „bardzo czystych” z rankingiem 100, ale uzyskanie zarówno pierwszego, jak i drugiego ekstremalnego wskaźnika praktycznie się nie zdarza.

Omawiając wyniki organizacja stwierdziła, iż ​​„globalny poziom korupcji pozostaje niepokojąco wysoki, a wysiłki na rzecz jego zmniejszenia słabną”. Dotyczy to nie tylko państw rozwijających się czy państw autorytarnych, jak Rosja i Wenezuela, ale także potęg gospodarczych, jak Stany Zjednoczone czy Francja. Zagrożenia zresztą nie obejmują tylko korupcji, ale także i np. torpedowanie wysiłków na rzecz walki z Globalnym Ociepleniem. Stwierdzono więc, iż brak przejrzystości i jasnych mechanizmów rozliczeń zwiększa ryzyko przywłaszczenia lub niewłaściwego wykorzystania funduszy klimatycznych, podczas kiedy istnieje możliwość prania przy pomocy tych organizacji kapitałów pochodzących nielegalnych źródeł, a wpływy polityczne utrudniają ich prawidłowe działanie.

Globalna średnia pozostała przy tym niezmieniona od 2023 roku i przez cały czas sytuuje się na poziomie 43. Jednak w 2024 roku ponad 2/3 badanych państw uzyskało wynik mniejszy niż 50. Pierwsze miejsce utrzymała Dania z 90 punktami, tyle ile uzyskała rok wcześniej. Następna była Finlandia z 88 i Singapur z 84 punktami. Nowa Zelandia spadła z trzeciego miejsca na czwarte tracąc dwa punkty. Jak przewidywano, ostatnie miejsce zajął Sudan Południowy z zaledwie ośmioma punktami, kilka więcej, bo 9, uzyskała Somalia. Przed nimi znalazły się Wenezuela z 10 i Syria z 12.

Co ciekawe, spadek odnotowały USA z 28 miejscem. W 2023 r. uzyskały 69 pkt., w tej chwili było ich 65. Przyczyną były problemy z władzą sądowniczą. Transparency International stwierdziła, iż co prawda Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przyjął swój pierwszy kodeks etyki w 2023 r., „ale pozostają poważne pytania dotyczące braku znaczących, obiektywnych mechanizmów egzekwowania i siły samych nowych zasad”.

Obecny rok obfitował w zaskoczenia. Jednym z nich było 28 punktów i 140. miejsce Meksyku, poniżej większości państw afrykańskich, ponieważ jak stwierdza Transparency International „władza sądownicza nie podjęła działań w poważnych sprawach korupcyjnych”.

„Pomimo obietnic byłego prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora, iż ​​zajmie się korupcją i zwróci skradzione aktywa ludziom, jego sześcioletnia kadencja zakończyła się bez żadnych wyroków skazujących ani odzyskanych aktywów” – dodano w opisie kraju.

Innym zaskoczeniem była słaba na ogół ocena państw europejskich przez Transparency International. Zaczynając od Polski, która po spadku o jedno miejsce znalazła się dopiero na 53. pozycji i jest klasyfikowana ex aequo z Gruzją, co w obecnej sytuacji tego kraju zarówno politycznej, jak i gospodarczej czy społecznej wydaje się stanowić spore nieporozumienie. W Środkowej Europie najlepiej oceniono państwa bałtyckie – Estonia znalazła się choćby na 13. pozycji, Litwa na 32. i Łotwa na 38. Polskę wyprzedziły też Czechy z 46. pozycją ex aequo z Hiszpanią, którą wyprzedziła znajdująca się na 43. pozycji Portugalia.

Słowacja spadła o pięć punktów do 59. miejsca w pierwszym pełnym roku rządów premiera Roberta Fico, „ponieważ liczne reformy tego rządu osłabiają kontrole antykorupcyjne i omijają konsultacje publiczne”.

Oberwało się też i największym – Francja, która spadła o cztery punkty zajęła 25. miejsce, Niemcy po trzypunktowym spadku zajęły miejsce 15., dzieląc tę pozycję z Kanadą. Wyprzedziła je Irlandia z 10. miejscem ex aequo z Islandią. Włochy zajęły 52. pozycję. Najlepiej oceniono kraje Beneluksu – Belgia była 22. zaś Holandia 9.

Supermocarstwa także spadły w klasyfikacji. Wspomniane Stany Zjednoczone znalazły się na 28. Pozycji, a Rosja, która już znacznie spadła w ostatnich latach, straciła kolejne cztery punkty i uzyskała w zeszłym roku 154. pozycję. Transparency International zauważyła, iż ​​pełnoskalowa inwazja Moskwy na Ukrainę w lutym 2022 r. „jeszcze bardziej utrwaliła autorytaryzm”. Stwierdziła też, iż ​​Ukraina, podczas gdy jej wynik spadł o jeden punkt do 35 i 105. pozycji, „czyni postępy w zakresie niezależności sądownictwa i ścigania korupcji na wysokim szczeblu”.

Transparency International stwierdziła, iż na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej kwestia działań antykorupcyjnych „pozostaje ciemna”, ponieważ przywódcy polityczni sprawują niemal absolutną kontrolę korzystając jednocześnie z bogactw państw i tłumiąc sprzeciw. Dodano jednak, iż „pojawiają się również nieprzewidziane możliwości”, na przykład w następstwie upadku rządu prezydenta Baszara Assada w Syrii. Zadziwiającą „oazą normalności” w regionie są Seszele z 18. miejscem, bijąc tym samym na głowę większość państw Europy oraz USA oraz Rwanda z 43. miejscem.

W Azji i na Pacyfiku rządy „wciąż nie wywiązują się ze zobowiązań antykorupcyjnych” – stwierdziła Transparency International. Chiny zajmują 76. miejsce, Indie – 96. Oczywiście liderami są Nowa Zelandia z 4. pozycją, Australia z 10. pozycją i Japonia oraz Korea Południowa z 20.

Ciekawa jest też kwestia Południowej Ameryki, gdzie znajdujące się na 32. miejscu Chile jest całkowitym liderem, zaś inne kraje zajmują pozycję poniżej setnej. W Ameryce Środkowej takim samym „samotnym liderem” jest zajmująca 46. pozycję Kostaryka.

Ogólnie rzecz biorąc, jak zwracają uwagę analitycy, na niektóre zaskakujące wyniki wpłynął dobór źródeł oraz subiektywna ocena stopnia korupcji przez mieszkańców. Zwracano wielokrotnie uwagę, iż np. w krajach latynoamerykańskich, Afryce i części Azji korupcja jest tak naturalnym zjawiskiem, wrośniętym w społeczeństwo, iż przestaje być dostrzegana, co wyrabia opinię „państw o niskim stopniu korupcji” choć jest ona wszechobecna.

Idź do oryginalnego materiału